Środowy pojedynek w Marsylii będzie dla Czerwonych Diabłów pierwszym sprawdzianem na europejskich boiskach po dość długiej przerwie. Czy United potwierdzi swoją krajową dominację w starciu z Olympique?
Podopieczni sir Alexa Fergusona w środowy wieczór będą musieli sobie poradzić bez dwóch podstawowych graczy czyli Rio Ferdinanda oraz Ryana Giggsa. Wobec braku angielskiego defensora na środku obrony obok Nemanji Vidicia powinniśmy więc ujrzeć Chrisa Smallinga.
Poza składem United znajdują się także Jonny Evans, Anderson i Michael Owen, co zaowocowało powołaniem do pierwszej drużyny Czerwonych Diabłów piłkarzy występujących dotychczas w rezerwach - Joshua Kinga oraz Ryana Tunnicliffe'a.
Jeśli chodzi o francuską ekipę to największym osłabieniem jest brak kontuzjowanego Andre-Pierre Gignaca, który na boisku nie pojawi się przez najbliższe dwa tygodnie z powodu problemów z pachwiną. Pod znakiem zapytania stoi także występ dwóch innych napastników Olympique - Loica Remy'ego oraz Brandao.
Początek spotkania w środę o godzinie 20:45!
Kłopoty w kadrze
Olympique Marsylia:
Występ niepewny: Remy (pięta), Brandao (kostka)
Kontuzjowani: Gignac (pachwina)
Manchester United:
Występ niepewny: Rafael
Kontuzjowani: Ferdinand i Hargreaves (obaj łydka), Giggs, Evans i Valencia (obaj kostka), Owen (pachwina), Anderson i Park (obaj ścięgno)
Zapowiedź spotkania
Po dość długiej przerwie wraca rywalizacja w Lidze Mistrzów, która wkracza w decydującą fazę. W środowy wieczór na przeciwko siebie staną mistrz Francji oraz wicemistrz Anglii, co zapowiada bardzo ciekawe widowisko. Wprawdzie faworytem tego dwumeczu wydają się zajmujący obecnie pozycję lidera Czerwone Diabły, to trzecia drużyna Ligue 1 na pewno tanio skóry nie sprzeda i postara się o sprawienie nie lada sensacji, jaką byłoby wyeliminowanie bardziej utytułowanego rywala z Old Trafford.
Warto również mieć na uwadze obrońców obu zespołów, którzy występują na lewej stronie boiska. Bowiem defensor mistrzów Francji to nie kto inny jak Gabriele Heinze znany wszystkim kibicom Czerwonych Diabłów Argentyńczyk, który kilka lat temu występował w barwach klubu z Old Trafford. Heinze trafił do Olympique w 2009 roku z Realu Madryt. To właśnie do Królewskich został on sprzedany z United po tym jak nie umiał dojść do porozumienia z Fergusonem.
Szkot na miejsce krewkiego Argentyńczyka sprowadził Patrice'a Evrę, który dziś jest podstawowym graczem w jego drużynie. Jednak nie jest to główny powód dla którego warto mieć na uwadze występ lewego obrońcy United w Marsylii. Kibice zgromadzeni w środę na stadionie z pewnością dają mu się we znaki, gdyż będzie to dla niego pierwszy występ w ojczyźnie po tym jak na Mundialu w RPA wdał się w konflikt z ówczesnym selekcjonerem reprezentacji, za co został zawieszony na pięć spotkań.
Podobnych powodów dla których warto obejrzeć starcie mistrzów Francji z wicemistrzami Anglii jest dużo więcej, jednak miejmy nadzieję, że po spotkaniu to nasi ulubieńcy będą znacznie bliżej awansu do dalszej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.
Najlepsi strzelcy w zespołach
Olympique Marsylia:
Gonzalez: 8 bramek
Gignac: 8 bramek
Remy: 8 bramek
Manchester United:
Berbatow: 20 bramek
Hernandez: 11 bramek
Kadra United na mecz
Van der Sar, Kuszczak, Lindegaard, Vidić, O'Shea, Brown, Rafael, Fabio, Evra, Smalling, Scholes, Gibson, Nani, Carrick, Fletcher, Bebe, Obertan, Tunnicliffe, Rooney, Berbatow, Hernandez, King.
? Marsylia vs Man Utd na żywo! Marsylia vs Man Utd na żywo!
Początek meczu Olympique Marsylia -...
? Ferguson chce iść w ślady Busby'ego Ferguson chce iść w ślady Busby'ego
Sir Alex Ferguson chce zwycięstwa n...
? Valbuena wyczekuje starcia z United Valbuena wyczekuje starcia z United
Francuz wraca do gry po kontuzji
? Zabójczy maraton cieszy Fergusona Zabójczy maraton cieszy Fergusona
Sir Alex Ferguson jest przekonany, ...
? Deschamps: Nie jesteśmy faworytami Deschamps: Nie jesteśmy faworytami
Trener ekipy z Marsylii czuje respe...
? Valencia wróci na FA Cup? Valencia wróci na FA Cup?
W najbliższych tygodniach większość...
? Heinze żałuje konfliktu z Fergusonem Heinze żałuje konfliktu z Fergusonem
Gabriel Heinze przez kilka lat grał...