MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

Sir Alex Ferguson potwierdził wcześniejsze doniesienia mediów w sprawie kontuzji Naniego. Portugalczyk na boisko wróci dopiero na początku kwietnia.

Nani urazu doznał w ostatnim meczu z Liverpoolem. Po faulu Jamiego Carraghera na nodze skrzydłowego Manchesteru United powstała głęboka rana.

? Udało się ją zszyć, co na pewno jest dobrą wiadomością. Musimy teraz uważać, aby nie wdała się infekcja i noga nie spuchła ? przyznał Ferguson na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.

? Trudno dokładnie oszacować czas powrotu Naniego na boisko. Na pewno nie będzie do naszej dyspozycji w meczu z Boltonem Wanderers w przyszłym tygodniu.

Brak Naniego to nie jedyne zmartwienie sir Aleksa Fergusona. Szkot w dalszym ciągu nie może skorzystać z Rio Ferdinanda i Park Ji-sunga. W coraz lepszej kondycji jest natomiast Antonio Valencia. Ekwadorczyk nie zagra jednak przeciwko ?Kanonierom?.

? Trudno ocenić formę Antonio, bo był wyłączony z gry przez długi czas. Na treningach spisuje się bardzo dobrze. Wziął też udział w kilku wewnętrznych gierkach ? tłumaczy Ferguson.

? Musimy w końcu podjąć decyzję, kiedy będzie można go wystawić do gry w meczu. Jeśli chodzi o czas jego powrotu, to wciąż jest znak zapytania. Nie nastąpi to jutro, ale mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł grać.

Sir Alex Ferguson w sobotę planuje wystawienie silnego składu przeciwko Arsenalowi: ? Ćwierćfinały z nimi zawsze są ekscytujące. Stoimy przed szansą awansu do półfinału, więc zrobimy wszystko co w naszej mocy. Zagramy najsilniejszym możliwym ustawieniem.

Po dwóch ligowych porażkach Czerwone Diabły zmierzą się w ćwierćfinale Pucharu Anglii z drużyną Arsenalu Londyn. Czy podopieczni sir Alexa Fergusona wykorzystają atut własnego boiska i awansują do półfinału?

Manchester United do sobotniego spotkania przystąpi bez kontuzjowanego skrzydłowego Naniego, który nabawił się urazu w pojedynku z Liverpoolem. Do składu lidera Premiership wraca natomiast kapitan Nemanja Vidić będący ostatnio zawieszony za czerwoną kartkę.

Wciąż kontuzjowany jest Rio Ferdinand (łydka) oraz Park Ji-sung (ścięgno), a Antonio Valencia nie jest jeszcze w pełni przygotowany do tak trudnego pojedynku.

Arsene Wenger nie będzie mógł natomiast skorzystać z Cesca Fabregasa, któremu podczas wtorkowej potyczki z Barceloną w Lidze Mistrzów odnowiła się kontuzja ścięgna.

Od pierwszych minut zagra jednak Robin van Persie zmagający się ostatnio z drobnymi urazami. Poza składem pozostają Theo Walcott, Alex Song oraz Thomas Vermaelen do których w ostatnich dniach dołączył także bramkarz Wojciech Szczęsny.

Początek spotkania w sobotę o godzinie 18.15!

Kłopoty w kadrze

Manchester United
Kontuzjowani: Ferdinand (łydka), Ji-Sung i Anderson (obaj ścięgno), Nani (rozcięta noga), Valencia (brak przygotowania)

Arsenal Londyn
Kontuzjowani: Theo Walcott (kostka), Thomas Vermaelen (ścięgno Achillesa), Alex Song (kolano), Wojciech Szczęsny (wybity palec), Cesc Fabregas (ścięgno)

Zapowiedź spotkania

Już w sobotę w ramach ćwierćfinału Pucharu Anglii dojdzie do pojedynku dwóch najbardziej utytułowanych drużyn tych rozgrywek, które wspólnie triumfowały aż 21 razy. W tym sezonie już na etapie 1/4 finału jedna z ekip będzie musiała pożegnać się z marzeniami o finale na Wembley. Porażka Kanonierów będzie oznaczała dla nich, iż jedynym trofeum na które będą mogli w tym sezonie liczyć zostanie mistrzostwo Anglii, gdyż w tym tygodniu pożegnali się z Ligą Mistrzów, a trochę wcześniej polegli w finale Pucharu Ligi.

Jeśli chodzi o drużynę sir Alexa Fergusona to jest ona szczególnie głodna triumfu w tych rozgrywkach, gdyż ostatni Puchar Anglii zdobyli oni w 2004 roku, kiedy to w finale pokonali Millwall. Było to rekordowe 11 zwycięstwo, jednak minęło od niego już bardzo dużo czasu tak więc pora przypomnieć sobie jak smakuje zwycięstwo na Wembley. Za Czerwonymi Diabłami przemawiają również statystyki, gdyż na Old Trafford wygrali oni ostatnie osiem spotkań, a Teatr Marzeń pozostaje niezdobyty od początku sezonu.

Fakty meczowe

Bezpośrednie pojedynki
* Do tej pory oba kluby spotykały się 212 razy i to United posiadają lepszy o 9 zwycięstw bilans od Arsenalu.
* Czerwone Diabły nie przegrały żadnego z sześciu ostatnich ligowych i pucharowych pojedynków z Kanonierami.
* W tym sezonie oba kluby spotkały się tylko raz w ramach pojedynku w Premiership, wtedy na Old Trafford padł wynik 1:0 dla gospodarzy.
* Arsenal w ostatnich trzech spotkaniach z United w Pucharze Anglii nie był w stanie zdobyć ani jednej bramki.

Manchester United
* United podniosło porażki w dwóch ostatnich ligowych meczach - były to wyjazdy na Chelsea oraz Liverpool.
* Czerwone Diabły wygrały ostatnich osiem spotkań na Old Trafford, a nie przegrały żadnego od początku sezonu (wliczając ligę i Puchar Anglii).
* Teatr Marzeń pozostaje niezdobyty od 23 spotkań, kiedy to w kwietniu 2010 roku United uległo Chelsea 1:2.
* Podopieczni Fergusona mierzą w rekordowy 27 występ w półfinale Pucharu Anglii.

Arsenal Londyn
* Kanonierzy do spotkania przystępują po wtorkowej porażce w Lidze Mistrzów z Barceloną.
* Z czterech ostatnich pojedynków w lidze i pucharze wygrali zaledwie jeden.
* Od momentu wygrania tych rozgrywek w 2005 roku, Arsenal od tej pory może pochwalić się tylko dojściem do półfinału Pucharu Anglii, co miało miejsce w zeszłym sezonie.
* Podobnie jak United Kanonierzy mierzą w rekordowy 27 występ w półfinale tych rozgrywek.

Najlepsi strzelcy w zespołach

Manchester United
Berbatow: 20 bramek (19 zdobytych w lidze)
Hernandez: 14 bramek (10 zdobytych w lidze)

Arsenal Londyn
Samir Nasri: 14 bramek (9 zdobytych w lidze)
Robin van Persie: 14 bramek (10 zdobytych w lidze)

Sędziowie spotkania
Arbiter główny: Chris Foy
Sędziowie liniowi: Adam Watts i John Flynn
Sędzia techniczny: Mark Halsey

Kadry obu drużyn na mecz

Manchester United:
Van der Sar, Kuszczak, Lindegaard, O'Shea, Rafael, Smalling, Brown, Vidić, Evra, Fabio, Gibson, Fletcher, Scholes, Carrick, Obertan, Bebe, Giggs, Rooney, Berbatow, Hernandez, King.

Arsenal Londyn:
Almunia, Sagna, Koscielny, Djourou, Clichy, Nasri, Wilshere, Diaby, Rosicky, Arshavin, van Persie, Shea, Squillaci, Denilson, Ramsey, Chamakh, Eboue, Bendtner.

Manchester United przygotowuje się do złożenia oferty przedłużenia kontraktu dla najlepszego napastnika tego sezonu ? Dymitara Berbatowa. Bułgar może liczyć na wydłużenie swojego kontraktu o kolejne 12 miesięcy.

Berba zaliczył już 20 trafień w tym sezonie ? to rekord, odkąd pojawił się na Old Trafford po transferze z Tottenhamu Hotspur. Zwyżka formy 30-letniego napastnika okazała się kluczowa do wywalczenia fotela lidera ze względu na słabe występy Wayne?a Rooneya w bieżącej edycji Premier League.

Czerwone Diabły nadal walczą o trzy trofea. W podzięce za zasługi Manchester United chce wynagrodzić Berbatowa nowym kontraktem. Obecna umowa wygasa w 2012 roku.

Berbatow oprócz prowadzenia w tabeli strzelców Premier League ustalił również dwa nowe rekordy ligowe. Dymitar jako pierwszy obcokrajowiec strzelił 5 goli w jednym meczu oraz zdobył trzy hat-tricki w jednym sezonie, co wcześniej udało się Ruudowi van Nistelrooyowi.

Sir Alex Ferguson przyznał, że przez ostatnie miesiące brakowało mu Antonio Valencii. Z powodu poważnej kontuzji Ekwadorczyk musiał pauzować od września ubiegłego roku.

Valencia w najbliższą sobotę prawdopodobnie wróci do gry w pierwszym składzie Manchesteru United. 25-letni skrzydłowy mecz z Arsenalem w Pucharze Anglii ma zacząć na ławce rezerwowych.

? Antonio w ostatnim sezonie był fantastyczny ? przyznał sir Alex Ferguson cytowany przez dziennik The Sun.

? Był dla nas wspaniałym wzmocnieniem.

? Świetne u niego jest to, że przejmując piłkę robi to z odpowiednią siłą. Może z łatwością podprowadzić futbolówkę pod linię końcową boiska. Brakowało nam jego tempa i przyspieszenia.

? Choć Nani spisuje się fantastycznie, jest rewelacją tego sezonu, to brakowało nam Valencii ? dodał Ferguson.

David Gill uważa, że Manchester United postąpił słusznie wręczając Wayne?owi Rooneyowi lukratywny kontrakt, po tym jak piłkarz wyraził chęć odejścia z klubu z Old Trafford.

Rooney zarzucił Manchesterowi United brak ambicji i zażądał zgody na transfer do innego klubu. Czerwone Diabły zaproponowały jednak Anglikowi rekordowy kontrakt i ten skruszony podpisał nową umowę.

? Nie uważam, aby było to skandaliczne. Niedawno podpisywaliśmy kontrakty z piłkarzami i w rozmowach nie pojawił się temat zarobków Wayne?a ? mówi Gill.

? Nie powinniśmy się skupiać na Waynie Rooneyu w tej szczególnej sytuacji ? dodaje dyrektor wykonawczy Manchesteru United.

Antonio Valencia ostatni etap rehabilitacji ma już za sobą i jest gotowy, aby pomóc Manchesterowi United w walce o mistrzowski tytuł.

Ekwadorczyk wraca do gry w samą porę. W meczu z Liverpoolem kontuzji doznał inny skrzydłowy, Nani, który za sprawą bezpardonowego wślizgu Jamiego Carraghera będzie pauzował przez trzy mecze.

Ekwadorski skrzydłowy doznał złamania kostki we wrześniowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Glasgow Rangers. Od tamtego czasu 25-latek nie pojawił się na boisku. Początkowo wydawało się, że Valencia opuści resztę sezonu, ale dzięki szybkiej rehabilitacji już niebawem wróci do gry.

Zawodnik uczestniczył w poniedziałkowej gierce, w której udział wzięli zawodnicy rezerw i akademii. We wtorek dołączył już do pierwszego zespołu i trenował razem z nim w Carrington.

Darron Gibson jest przekonany, że Manchester United wkrótce zaproponuje mu nowy kontrakt.

Irlandzki pomocnik wyznał również, że chciałby grać na Old Trafford do końca swojej kariery.

- Mój obecny kontrakt jest ważny jeszcze przez rok. Do tej pory nie było żadnych dyskusji na ten temat, ale mimo to jestem pewien, że dostanę nowy - powiedział Gibson.

- Chciałbym pozostać utaj do końca mojej kariery - dodał Irlandczyk.

Nani opuści przynajmniej trzy spotkania Manchesteru United w wyniku kontuzji, której doznał w niedzielnym meczu z Liverpoolem. Portugalczyk na Anfield Road został zniesiony na noszach po faulu Jamiego Carraghera.

? Dziękuję za wasze wsparcie. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do gry ? napisał Nani w serwisie Twitter.

Według informacji gazety The Sun sztab medyczny Manchesteru United był w szoku, kiedy zobaczył głębokość rany Naniego.

Rozcięcie na nodze Portugalczyka jest tak duże, że lekarzom trudno dokładnie oszacować czas rehabilitacji Naniego. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że założone szwy mogą się rozerwać.

Nani do gry ma wrócić dopiero na spotkanie z West Hamem United (2 kwietnia), a to oznacza, że skrzydłowego nie zobaczymy w spotkaniach z Arsenalem (FA Cup), Olympique Marsylia (Liga Mistrzów) i Boltonem Wanderers (Premier League).

Po meczu na Anfield Road Jamie Carragher wysłał przeprosiny Naniemu. Piłkarz Liverpoolu chciał osobiście porozmawiać z Portugalczykiem, ale ten, o kulach, natychmiastowo udał się do klubowego autokaru.

Przyszłość napastnika Manchesteru United Federico Machedy w Sampdorii stanęła pod znakiem zapytania odkąd Domenico Di Carlo został zwolniony z posady menadżera.

Sampdoria przegrała w niedzielę 2:3 spotkanie z Ceseną i na 10 spotkań przed końcem rozgrywek, ma zaledwie trzy punkty więcej od pierwszego zespołu piastującego pozycję spadkową.

Di Carlo stracił pracę po tym, jak jego zespół przegrał sześć z ostatnich dziewięciu spotkań.

Włoch odegrał znaczną rolę w wypożyczeniu Federico, który jak sam przyznał, głównie z powodu menadżera wybrał Sampdorię.

19-latek podczas swojego wypożyczenia strzelił zaledwie jedną bramkę. Teraz, po zwolnieniu Di Carlo, Macheda może wrócić na Old Trafford by pomóc drużynie w walce o dziewiętnasty tytuł mistrzowski.

Wayne Rooney został wybrany Zawodnikiem Miesiąca stycznia w sondażu przeprowadzonym na oficjalnej stronie ManUtd.com . Forma Anglika być może nie przypomina tej z sezonu 2009/2010, jednak w ostatnim czasie pokazał się z bardzo pozytywnej strony.

Do najbardziej pamiętliwych momentów zaliczymy przepiękną bramkę Wazzy w derbach Manchesteru, która zagwarantowała zwycięstwo w tym szlagierowym pojedynku. Wayne dołożył również swoje trafienia w meczu z Wigan oraz z Aston Villą.

Rooney w sondażu zebrał 34.9% wszystkich głosów. Tuż za nim uplasował się Chris Smalling, który godnie zastępuje kontuzjowanego Rio Ferdinanda. Młody defensor zaskarbił sobie głowy 24.6% uczestników plebiscytu. Dalej na liście znaleźli się Nemanja Vidić ? 22.7% oraz Nani ? 16.8%. Stawkę zamyka Pat Evra z symbolicznym 1% głosów.