"Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."

A Wy co sądzicie o tym cytacie?

dobry :)

Tyle? :)

nigdy nie jestem podejrzliwy :) po prostu wiem na co stać ludzi...
miłość z jednej strony "wszystkiemu ufa", ale z drugiej - "wszystkiego się spodziewa"

bez wzajemnej ufności nie ma związku, a tym bardziej miłości

strasznie mnie kupa ciśnie czy mógł bym tutaj zdefekować ??

Nie da się z kimś być na dłuższy czas i kontrolować lub być kontrolowanym. Takie "bycie" to tylko męczarnia a najbardziej dotyczy to osób, które już to przeszły. Zaufanie do partnera musi być a jak zostanie ono nadwyrężone czy wręcz stracone to nie da się już tak łatwo zaufać, nie da się być takim jak wcześniej. Zawsze gdzieś w głowie będzie siedzieć a może własnie z kimś...

Pewnie są osoby, które tak potrafią i dla których nie ma znaczenia czy partner czy partnerka chodzi na lewo czy prawo co chwila ale czy po to z kimś się wiążemy na stałe...

Zgadzam się, po utraconym zaufaniu trudno je ponownie odzyskać. Zawsze gdzieś w podświadomości będzie "ostrożność", która często przybiera oblicze nadmiernej podejrzliwości.

na zaufaniu jeszcze nikt dobrze nie wyszedl

Najlepiej ufać księdzu w konfesjonale, i popłaca mu wszystko co leci.
sarkazm.