patyczki do rozmazywania :D...tzw wiszory, bądź wiszery jak kto woli :) owszem można ich używać, ale jeśli już to dopiero kiedy opanuję się już cieniowanie ołówkiem...dla mnie są to tylko "ułatwiacze" pracy
23 stycznia 2011
dziękuję bardzo za krytykę :) bo bynajmniej wiem co mam zmienić... :) nie rysuję idealnie gdyż jestem samoukiem, ale staram się jak mogę :)
23 stycznia 2011
oj zaraz błędem;] jeśli rysunek jest dobry to sam ma moc obronić się;] a ludzie Ci nie pozjadali rozumów, jedynie wyrażali opinie o rozmazywaniu ołówka;] i tyle;]
1 lipca 2010
błędem było wrzucenie ładnego rysunku na pożarcie ludziom którzy myslą że wszystkie rozumy pozjadali ;D
1 lipca 2010
nie, nie szkoła plastyczna, ale chyba lepiej powiedzieć komuś jaki błąd popełnił by więcej tego nie robił;] a dwa krytyka polega na tym by coś z niej wynieść;] a nie tylko łechtać mile swoje ego;] i zgadzam się róża jest ładna, ale rozmazywanie ołówka , węgla czy grafitu jest dużym błedem;] widoczna kreska ma wiecej smaczku w sobie;]
30 czerwca 2010
a co to, szkoła plastyczna czy co? zgromadzenie upadłych artystów?
30 czerwca 2010
A mi się nie podoba i w dupie mam czy jest cieniowana palcem, patyczkiem czy pośladkiem. :)
30 czerwca 2010
można rozmazywać byle nie palcami, są specjalne do tego narzędzia :)
i zgadzam się róża jest ładna, ale rozmazywanie ołówka , węgla czy grafitu jest dużym błedem;] widoczna kreska ma wiecej smaczku w sobie;]