Witajcie chciał bym poruszyć temat wielożeństwa czyli prawnie zakazanej BIGAMI w naszym kraju. A mianowicie Jeśli dwoje ludzi jest w związku małżeńskim przed rozwiązaniem istniejącego związku nie mogą zawiązać kolejnego.
Jak wy się na to zapatrywali byście a mianowicie będąc we związku z partnerką lub partnerem poznali byście drugą osobę i równie mocno ją pokochali jak obecną i chcieli być z dwiema na raz a ta pierwsza nie miała by nic przeciwko to czy prawo w takiej kwestii nie powinno być bardziej elastyczne? Mowa oczywiście o ślubie cywilnym Kościelny z rzeczy samej by mógł być tylko jeden...
W tej kwestii wiadomo że trzeba by brać pod uwagę wiele aspektów jak spadek, podział majątku czy to która z żon mogła by brać emeryturę męża jeśli była by większa po mężu czy może dzielona na dwa co raczej było by zapewne za małe. Tak czy inaczej byli byście za czy przeciw ?
lista tematów