Czy facet nie powinien nigdy uderzyć kobiety? strona 1 z 10

Pani tłumaczy: https://youtu.be/4ioLR-2DoGw?t=58
Pan tłumaczy: https://youtu.be/mIOY2ezMy9A?t=50
Potężne ciosy w serduszka każdego spermiarza i białorycerza o feministkach nie wspominając

Moja sąsiadka mnie lała mam uraz na całe życie

Raz do czasu powinien uderzyć, ale tylko w pośladki.

Kiedyś zadałem pytanie na forum czy ktoś zna moderatora który nie jest białym rycerzem - do tej pory taki się nie znalazł, to chyba już wpisane w funkcję jest

https://youtu.be/_-o0kfFFtBQ

zależy od sytuacji, lanie i znęcanie sie to nie bardzo, ale jak kawał suczy z kobiety, to liśc na pożegnanie nie zaszkodzi.

Jak kobieta mdleje to też można skorzystać z okazji i wytrzaskać po buzi :D

Gorzej jak kobieta odda i facet zejdzie

Kobiety nawet kwiatkiem nie wolno uderzyć - tyle w temacie

Dokładnie.

Nie wiem skąd ta dyskryminacja i traktowanie kobiety jako kogoś gorszego? Jeśli kobieta zachowuje się jak facet to może oberwać jak facet - proste.

Sytuacja wygląda tak, że teraz jest moda na panny "badass" "łobuziary" itp. itd. Wtłoczone mają do głów, że bezkarnie sobie mogą robić co chcą, bo "kobiety nawet kwiatkiem nie wolno uderzyć" + bezstresowe wychowanie = Karyna szuka zaczepki.
Jeśli chodzi o znęcanie i lanie to tutaj coś ciekawego: https://youtu.be/tUdTB0Dj1jQ?list=PL2qWKqSbI_338Qwnz4gUkC4awHfnWItly&t=1111 - miłość silniejsza niż 2 ogłuszacze na szczękę

Kobietę należy trzymać na krótkiej smyczy. Bo gdy tylko dajesz jej chociaż trochę władzy, to wtedy ta chodzi po mieszkaniu taka sfrustrowana, bo podświadomie wie, że dominacja należy do mężczyzny. Co jak co, lecz raczej każda baba lubi być uległą i posłuszną suczką wtedy czuje się spełnioną. Także Panowie brać w łapę bicz, wprowadzać swoje rządy, pokazać kto w waszych związkach nosi spodnie i lać je bez oporów- one to uwielbiają

Wierzę że tak nie myślisz na poważnie i że to tylko zwykły Trolling

Facet który jest w stanie podnieść rękę na kobietę traci miano faceta, staje się podludziem.

Żaden trolling po prostu takie są fakty Panie FOX. Kobietę należy sobie wychować i od początku pokazywać, że to my władamy w naszym azylu. A jak taka nie będzie chciała się dostosować i wciąż będzie opierała się, to ją wtedy walimy w pysk, łapiemy za kudły i ostro przeciągamy po całym mieszkaniu i tak robimy do skutku, aż efekt końcowy nas w pełni zadowoli. Także mój niedrogi Foxie, jeśli nie chcesz być na dole w tym kołchozie, no to musisz chłopie zacząć działać i zastosować tego typu zachowania - powodzenie gwarantowane :)))

sugerujesz że jest się albo męską pipką która pozwoli opleść się kobiecie albo twardym panem domu który rządzi i to wymaga poświęcenia w postaci regularnego bicia panny dla treningu ?

ech... Panie FOX nie oszukujmy się, ale w związku zawsze ktoś musi mieć cięższą rękę. I tak właśnie sugeruję: trzeba taką tresować, jak psa, bo inaczej wejdzie nam na głowę. Najtrudniej idzie im z aportowaniem, ale to też z czasem idzie u nich wyrobić :)))