turris
turris
  20 listopada 2017 (pierwszy post)

Co zrobic?

lce
lce
  20 listopada 2017

Opić się i spanie gwarantowane będzie.

MaarCiiinek666
Posty: 1 (po ~65 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
MaarCiiinek666
  20 listopada 2017

Zmęczenie fizyczne

DesertAssassin
DesertAssassin
  20 listopada 2017

Uspokoić się (to niełatwe)

Sarna
Sarna
  20 listopada 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Co zrobic?

Wstań o 4 czy o 5 rano, podejrzewam ze problemy ze snem nie będą długo problemem.
MaarCiiinek666
MaarCiiinek666: Zmęczenie fizyczne

chciałabym żeby tak to działało, ja po zmęczeniu fizycznym w sensie jakieś 2h pocenia się, działa pobudząjaco przez nastepne kilka godzin jestem naładowana.
chyba ze masz na myśli zmęczenie pracą przez 8 czy 10h to faktycznie może tak jest.
DesertAssassin
DesertAssassin
  20 listopada 2017
Sarna
Sarna: Wstań o 4 czy o 5 rano, podejrzewam ze problemy ze snem nie będą długo problemem.

Nie, to tak nie działa.
MiloscBoga
MiloscBoga
  20 listopada 2017
MaarCiiinek666
MaarCiiinek666: Zmęczenie fizyczne

rano nalezy sie meczyc, na nic nie wolnio pobudzac ognia w ciele, nalezy zyc zgodnie z rytmem dnia, nasze wewnetrzne słonce (aktywnosc fizyczna) na noc powinna przygasac, dotyczy to tez innych aspektow, np myslenia, i mentalnych wewnetrznych wojen, ogolnie nalezy pracowac nad wyciszaniem sie, nad byciem neutralnym, na noc powinno sie wychładzac organizm i nie jesc :) ;)
MiloscBoga
MiloscBoga
  20 listopada 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: MaarCiiinek666: Zmęczenie fizyczne rano nalezy sie meczyc, na noc nie wolnio pobudzac ognia w ciele, nalezy zyc zgodnie z rytmem dnia, nasze wewnetrzne słonce (aktywnosc fizyczna) na noc powinna przygasac, dotyczy to tez innych aspektow, np myslenia, i mentalnych wewnetrznych wojen, ogolnie nalezy pracowac nad wyciszaniem sie, nad byciem neutralnym, na noc powinno sie wychładzac organizm i nie jesc :) ;)
MiloscBoga
MiloscBoga
  20 listopada 2017

gdy to nie jest spełnione, organizm gubi swoj dobowy rytm, i wtedy moze sie to objawiac miedzy innymi w powyzszy sposob d83dde09

Sarna
Sarna
  20 listopada 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie, to tak nie działa.

ja o 4:15 wstaje od poniedziałku i na chodzie jestem do 14godziny w domu jestem o 15 i jak zjem obiad to walcze ze soba żeby nie położyć się w dzień, oczy same się zamykają, jak godzinkę się zdrzemnę to zasnąć wieczorem nie mogę, nie cierpię na nerwicę, ani nie ćpam, dla mnie to normalne ze o 21 idę spać:d a jak mam za duzo wolnego to wtedy wszystko jest poprzestawiane.
zapomnialamhasla
zapomnialamhasla
  20 listopada 2017
Sarna
Sarna: j

No bo zegar biologiczny nie jest jak u(żyd)kownik MiloscBoga- że raz mu spuścimy wpi3rdol i bedzie chodził jak my chcemy. d83dde16Najlepsze wyjście to moetoda przestawiania co godzinę. Jednak niestety w dzisiejszych, spi3rdolonych czasach jest ona niewykonalna. d83dde16
Sarna
Sarna
  20 listopada 2017
zapomnialamhasla
zapomnialamhasla: jes
taa.. czasu nie da się ustawić jak ktoś pracuje na 3 zmiany, do tego każda sobota w pracy d83dde1c
no moze jedna na miesiąc jest wolna.
Dzisiaj wchodzę na 2 nockę do 6 rana o 7 sie kładę spać, więc o dziwo szybko potrafie się jeszcze przestawić, ale są osoby co jadą na tabletkach nasennych już od kilku lat.
raz tylko mnie wysłali na przymusowy urlop, widzieli po mnie ze mam dosyć, bo sama dałam w kość sobie zawodami co tydzień plus nadgodziny, treningi, i dostałąm reseta takiego w pracy ze do domu pojechałam w ten sam dzień.
WEŹ KUŹWA TU MIEJ JEDEN TRYB SNU RUDOLFIEd83ddc0ed83ddca8
zapomnialamhasla
zapomnialamhasla
  20 listopada 2017
Sarna
Sarna: czasu nie da się ustawić jak ktoś pracuje na 3 zmiany, do tego każda sobota w pracy

Weź mi ki3rwa ani nie mów, bo to jest poj3bane... d83dde16
Sarna
Sarna
  20 listopada 2017
zapomnialamhasla
zapomnialamhasla: Weź mi ki3rwa ani nie mów, bo to jest poj3bane..

nie ma lekko większośc życia jesteśmy w pracy i chyba głownie po to żyjemy, reszta to tylko dodatki do życia.
zapomnialamhasla
zapomnialamhasla
  20 listopada 2017
Sarna
Sarna: nie ma lekko większośc życia jesteśmy w pracy i chyba głownie po to żyjemy, reszta to tylko dodatki do życia

To jest bullsh1t. d83dde16 Ja już kombinuje właśnie jak tu sobie jakąś chorobę wymyś lee ć, byle by własnie uciec od chodzenia do tego smutnego, brzydkiego miejsca. Codziennie kołchoz, przymusowy ce lee bat, mam już powo lee dość tego, nienawidzę niemal każdego apektu mojego życia. Taaa, porażki nas wzmacniają, tylko coraz bardziej jestem pocięty jak Emo i ja krwawię... d83dde16
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.