Aha i kiedy wy narzekacie na kobiety to jest ok i zadna kobieta nie ma prawa wam napisac ze nie macke racji czy ze nie kazda taka jest. Bo zaraz ją atakujecie "czyzbh? Doprawdy? Ale powiedz mi dlaczrgo wy kobiety robicie to i to" (mowiac do osoby ktora mu tak napisala i ktota tak nie robi wiec nie wie dlaczego INNE kobiety tak robia, w koncu nie kazda mysli tak samo)
Jak juz napisze cos na was to jest najglrsza szmata a w druga strone, gdy wy narzekacie ja baby to tak nie idzie, jestescie dobrymi chlopcami skrzywdzonymi przez los...
Hipokryzja.
Czesto na fotce cxytam zale cipeuszy na to ze kobiety im nie odpisuja wiec sa szmatami. Albo odpisuja, ale nie tylko im ale kazdemu kto do nich napisze, i tez jest szmata (do tego pusta. - jeden imbecyl nazwal mnie puszczalska pusta szmata bo odpisywalam kazdemu na "hej" a ten by chcial bym odpisywala tylko jemu ; z kolei drugi strzelil focha bo w ogole mu nie odpisalam i kazdy to by chcial zeby mu odpisac, wiev abi nie moge wybrac z kim chce pisac bo zaraz cipeusze marudza ze ich olewam i tworza gownoburzowate watki na fotce ze baby to szmaty bo nawet nie odpisze, ale kazdemu tez nie moge odpisywac bo innk cipeusze barzekaja ze ja odpisuje kazdemu a nie tylko jemu, to jest meska tyrania bo wedlug nich ja nie moge miec wlasnego zdania i prawa do wyboru czy odpisuje wszystkim czy jednemu czy zadnemu - ja musze sie dostosowywac wedlug nich do ich potrzeb i chcac nie chcac odpisywac im i to ja tych zasadach jakie oni chca, odbieraja mi rswo do wlasnych pogladiw w tej sprswie, mam robic to co oni chca)
Inne zale to takie ze:
-wszystkie jestemy materialistkami (ja na hajs nie lece, ale co bapisze to w takim poscie to jestem wysmiewana ze sama siebke nke znam, zabawne, ze wy uwazacie sie za tak madrych, ze znacie jakas obca wam kobkete lepiej niz ona sama siebie haha czysty meski debilizm i brak logicznego myslenia :) )
- wszystkie lecimy na bad boi (ja nie lece xd badboy to tyran a ja cenie sobie wolnosc wyboru. No ale co napisze to na forum zaraz zleci ske tlum "facetow" mnke obrazac bo napisabie "ja nie lece, nie kazda jest taka sama" wedlug ich "logiki" znaczy tyle samo, co "zadna z nas nie leci ty chamie i bucu, wszystkie jestesmy idealne" xd i potem jest wyskakiwanie na mnie z morda, ze jestem obłakana i nienormalna. I obrazanie iraz pytania w stylu "tak? A co powiesz ja sytuacje ze moja kolezabka bla bla i on ją bil bla bla mi sie zalila ale do niego wracala bla bla tak jakbym odpowiadala za zachowanke innych kobket eh...)
- wszystkie zdradzamy (jak wyjasnie ze faceci tez zdradzaja, zdrada nie ma plci i nie kazdy zdradza to dkstaue teksty ze przecuez jak facet zdradza to jest to wina kobiety a on jest ofiara a jak ona zdradza to jest szmata bla bla bla. Plus kazda kiedys zdradzi, bajkopisarstwo o tym ze faceci sa przeciez wierni i kochajacy (a zdradzone kobiety oczywiscie zmyslaja to wszystko) i jakiej dziwaczbe tezy ze kobiety nie mysla tylko kierujs sie instynktem wiec nawet nie wie ze zdradza ale i tak zdradzi, ze kazda zdradzi, ze zadna nke mysli logicznke tylko emocjami i inne bzdety gdyz zycie pokazalo mi ze kierowanie sie logika czy emocjamk nie zalezy od plci tylko od inteligencjk i zarowno sa logiczbe kobiety jak i emocjonalni mezczyzni, ale u sebkow i karyn ske takich nie znajdzie.)
- wszystkie leca na ciapatych (i znowu mowie ze nie kazda, bo mi sie tqcy nke podobaja, to jestem zjechana od gory do dolu ze jesli zaprzeczam to potwierdzam (a gdy potwierdzam, to tez potwierdzam xd wiec nke ma wyjscis z tej sytuacji, z gory kobiery sa na przegranej pozycji w tej dyskusji i jedyne co moga zrobic to przyznac racje facetom nawet gdy ci jej nie maja, ot kolejna tyrania) co potwierdza moj temat ze faceci nie mysla logicznie. Nie mowiac juz i wyzwiskach ze jesten szmata i jakim prawem probuje wlasnej natury sie wyprzec. Chyba wiem lepiej kto mi sie podoba?)
- nie zdobywamy facetow intelgencja tylko cycem - (coz sa kobiety ktore to lubia robic, bo niestety na brzydka kobiete nilt z was nie zwroci uwagi i nie zagada by chociaz popisac. Ale ocenianke IQ laski po tym jaki ma rozmiar stanika jest naprawde bardzo logiczne :D swoja droga wy nie lubicie inteligentbych kobiet, dla was to konkurecja, wy nie lubicie byc w czyms gorsi lub porownywalnie dobrzy w porownaniu z kobietami. Wasze ego wam nie pozwala. Nie poznacie IQ kobiety gdy nie zagadacie lub gdy nie bedzkecie chetni na zagadanie. A nie bedziecie chetni gdy twarz i figjra byly zle.)
- kierowanie sie emocjami a nie logika (stereotyp. Plus przyklady potwierdzajsce teze ze laska podrywa faceta ktory ma zone xd przeciez wlasnie o to chodzi, sex z zonatym kreci niektore kobiety. To nie ma nic wspolnego z brakiem logiki.)
- fochy i "domysl sie" (wedlug fscetow KAZDA tak robi i wyczytywalam wiele pretensjk z tego powodu w moim kierunku. Powod jest jeden. Jak kobieta mowi wprost czego chce, to facet sie wkurza ze ta marudzi, bo wtedy ona czegos od niego chce a ego mu nie pozwala na spelnianie czyis zachcianek i nawet specjalnie potrafi czegos nie zrobic choc wie jak kobiecie na tym zalezy)
- nie sluchaja "pana i wladcy" (dla was kobieta to rzecz i ma swego pana sluchac, gdzie wakacje, imie dla dziecka, gdzie do szkoly, czy bedzie pracowala czy nie, potraficie swej kobiecie zabronic wychodzenia z domu do kolezanek czy isc ba studia z zazdrosci ze kogos pozna i was zdradzi albo z powodu ze wy przejmiecie czesc jej obowiazkow a to podkopie wasze ego. Jak was nie poslucha bedziecie ja uwazac za idiotke niemyslalaca logicznie, za glupiutka i niedojrzala dziewczynke, za nieposluszna babe, za wkurzajaca nie myslalaca o przeszlosci majacs na uwadze tylko wlasbe fanaberie egositka. A przeciez posiadanie wlasnego zdania przez kobiete i olewanie zdania jasnie pana to kobieca tyrania! W koncu facet zawsze ma racje i zawsze wie lepiej od samej kobiety co bedzie dla niej najlepsze a ona nswet nie chce go sie sluchac...)
- kobiety sa glupie (bo tak), maja kiepski gust, nie maja hobby, maja hobby, chca miec dziecko albo nie chca... Wszystko co zrobi kobieta jest dla was problemem bo nie jest po waszej mysli. I to czyni ją zlą i podlą. I narzekacie na babh na potege
- sa falszywe (jakbyscie wy nie byli)
Jak sie takie rzecxy czyta to sie ma dosc tego. I z tego powodu napisalam poprzedni watek. Ale widac autor tego watku czul sie urazony ze ktos ma czelnosc byc zly na to ze sie na jego plec narzeka.
Bo wedlug niego na baby mozna narzekac i jest ok a jak kobieta sie przeciw temu buntuje to uuu... Tyrania!
A jak sama cos skrobnie o facetach ze sa tacy i owacy to taki bol dupy przez zranione meskie ego ze uuuu i sa wyzwiska i apele a nawet strajki !
Bo przeciez faceci sa idealni, to baby sa zle, tylko na kobiety mozna narzekac, o facecie nie mozna nic zlego napisac a najlepiek to mu jeszcze uslugiwac.
I widac ze faceci nie sa kreatywni - zamiast napisac wlasny post skopiuja czyjs zmienia pare slow z "faceci" na "kobkety" i mysla ze sa fajni i nikt sie nie skapnie ze to nie ich tekst.