Prezes PZPS na łamach "Przeglądu Sportowego" potwierdza, że trener Raul Lozano po igrzyskach wyjedzie z Polski.Nawet jeśli w Pekinie, w co szczerze wierzę, polscy siatkarze zdobędąmedal, będziemy chcieli poszukać nowego trenera. Jesteśmy wdzięczniRaulowi Lozano za wszystko, co zrobił dla polskiej siatkówki, liczymy,że osiągnie jeszcze więcej, ale po igrzyskach przyjdzie czas na zmiany.Ta formuła współpracy chyba się wyczerpała, wypaliła - mówi prezesPolskiego Związki Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski.
Te słowa prezes wypowiedział przed kamerą Polsatu, teraz powtórzył je wrozmowie z "PS". - Nie jest to wielka tajemnica. Pisaliście przecież,że Raul Lozano odrzucił naszą ofertę nowej umowy, która weszłaby wżycie, gdyby siatkarze przywieźli z Pekinu medal, dowolnego koloru. Wtej sytuacji sprawa jest raczej przesądzona. We wrześniu rozpiszemykonkurs na stanowisko selekcjonera - informuje Mirosław Przedpełski.Nie zaprzecza jednak, że w kuluarach padało już nazwisko DanielaCastellaniego, Argentyńczyka, który od dwóch lat prowadzi mistrzaPolski Skrę Bełchatów.