Cześć, ostatnio postanowiłem przestac spędzać siedzieć przed tv, przed telefonem - Facebook, czaty itp. Informacje z świata raczej mi się nie przydadzą ponieważ nie mam na to wpływu. Czas leci a lata płyną ... zamiast marnować czas powrociłem do sportu, czytam i się edukuje nawet zapisałem się na prawo jazdy. I co najważniejsze wyszedłem do ludzi, zacząłem planować swój czas i dałem przed siebie pewne cele które chce zrealizować prze najbliższy rok i podjąć dodatkową pracę w wolnej chwili. Mam dwa zawody technik budownictwa, monter instalacji. Studiowałem wcześniej na kierunku administracji, ale porzucilem studia... czy źle zrobiłem? hmm jednak ten kierunek nie był dla mnie. Większość czasu jaki poświęcałem w sieci to szukanie drugiej połówki, zamiast częściej wychodzić i zacząć poznawać ludzi siedziałem w czterech ścianach myśląc, ze znajomi Fb to ludzie których znam a tak do konca nie jest. Ilość znajomych na Facebooku nic o nas nie mówi, mając 500 znajomych wciąż możemy być samotni. Więc dlaczego nie wyjść do ludzi ? Mam tyle lat ile mam, a żyć wiecznie nie będę. Więc wszystko co odkladalem na później zacząłem realizować małymi krokami już od tygodnia. Mam zamiar otworzyć blooga i napisać poradnik dla pewnej części społeczności żeby podzielić się tym co można osiągnąć w krótkim czasie . Trzymajcie się
lista tematów
Motywacja w działaniu
Ja mam na fejsie 21 znajomych , bo dla mnie "znajomy" to ktos z kim mam kontakt, spotykam sie, mam o czym rozmawiac..😉