Dziewczyny Które patrzą tylko na wygląd i kase strona 5 z 9

Wodzie że tutaj dużo dziewczyn dla których nie liczy się charakter i susza tylko piękno i grubość portfela kto zemna

Moze masz niskie mniemanie o sobie i np kreci cie to ze ma posluch ma budowie xD

Milo widziec ze w koncu ktos sie wypowiada na tym portalu jak facet a nie jak rycerz cipeusz. Generalnie jak patrze na wszystkie ruchy feministyczne albo dyskutuje z takimi typiarami to mam wrazenie ze widze zakompleksione dzieci ktore duzo krzycza a malo daja.

A Ty Antoś tak sie udzielasz...juz Ci sie znudzilo rozsylanie tanich sex podtekstów, przez ktore Cie bloknęłam ?

taa najlepszy ich argument :D

Mimo ze ogl.z neta to ukryte. No niewazne , wiec zacytuje.WIĘKSZOSC facetow narzeka ze kobiety to materialistki i lecą na kasę, wystarczy przejrzec ogloszenia na necie. Co 4te brzmi : "Szukam kobiety na stałe, mam własną firmę, dom, samochód...." NIC o tym jaki jest , tylko co ma. I dziwicie się potem ze dama okazała się być materialistką ??

Nie skojarzyłaś prostego faktu, że te wpisy TO JEST WŁAŚNIE ODPOWIEDŹ NA ZAPOTRZEBOWANIE? Prosta psychologia - anonse (czyli takie osobiste reklamy) zawierają treści które mają szanse powodzenia. Zataczamy więc wielkie koło i wracamy do zagadnienia, że dla kobiet liczy się WYŁĄCZNIE 1) Wygląd 2) Kasa 3) Status Społeczny, gdyby liczyła się np. inteligencja to faceci wstawialiby własnoręcznie rozwiązane równania różniczkowe, gdyby liczyła się wiedza to wstawialiby cytaty XIX wiecznych filozofów, gdyby liczyło się dobre serce to by wstawiali swój staż w wolontariacie domu seniora / schronisku dla zwierząt... Z tym tylko, ŻE TO BEZ ZNACZENIA DLA KOBIET liczy się 1) wygląd czyli zdjęcie bez koszulki na siłowni, żeby było widać 6 pack ABS ewentualnie garniak za 10k PLN + zegarek za drugie tyle, idealnie wystylizowana fryzura itp. 2) kasa czyli "mam posiadłość na Konstancinie, a moje Audi RS 6 czeka na Ciebie" 3) Status społeczny czyli "jestem ustawiony, mam swoją firmę / JESTEM KIMŚ WAŻNYM, kumpluje się z raperami i piję z nimi na baletach".
Zresztą to żadna nowość, wystarczy zapoznać się z zagadnieniem "EKSPERYMENT KLAUDIUSZ". Koleś który ma 1) 2) i 3) może przebierać w kobietach DOWOLNIE, wybierając te z zakresu 7-8 może proponować spełnianie najbardziej chorych fantazji, a one się grzecznie zgodzą na wszystko. Natomiast nawet najsłodszy facet o złotym sercu z wielką wiedzą i inteligencją, jeśli nie ma lub nie pokazuje, że ma 1) 2) i 3) może liczyć co najwyżej na bycie "tolerowanym" przez kobiety, a przeważnie będzie pogardzany bo dopną mu łatkę "przemądrzałego stulejarza". Zresztą fascynacja 50 Twarzami Greya i pełne sale na ten bardzo przeciętny film w walentynki to nie był przypadek tylko EFEKT działania kobiecej psychologii, a ta podpowiada kobietom wczuwanie się w postać głównej bohaterki - one też by tak chciały (spełnianie chorych fantazji seksualnych bogatego, przystojnego, sławnego dupka traktujących ludzi, szczególnie kobiety jak przedmioty które sobie kupuje żeby się pobawić).
PS. Rzeczywistości nie zmienisz, jest jaka jest warto się z nią pogodzić z honorem, a nie stawać w obronę czegoś co jest nie do obronienia.

Moi ulubieni szowiniści w akcji! Mrrr.

Jak można wymagać czegoś od płci przeciwnej nie przedstawiając sobą nic?
Ja osobiście nie chciałabym rozmawiać bądź pisać z osobą, która nie potrafi poprawnie składać zdania i nie ma pojęcia co to interpunkcja.
Złe kobiety omijają Cię z jakiegoś powodu, pewnie dlatego, że liczy się piniondz i wygląd. Oczywiście nie masz sobie nic do zarzucenia. Taki jesteś idealny, świetny charakter, inteligentny, mądry i zaradny, a one wybierają tych bogatych. Pewnie po zdjęciach od razu widać status społeczny.

Co do wyglądu to przypomina mi się mój "idol" z kamerek - Dzenti. Wyglądem nie grzeszy, a startuje do top "modelek" z fotki. O ironio, sami wybieracie te najładniejsze i wielkie pretensję gdy kobiety robią to samo. To chyba normalne, że łączymy się w pary z tymi ludźmi, z którymi nie będzie nam wstyd pokazać się na mieście. Wygląd miał, ma i zawsze będzie miał znaczenie dla obu płci więc to zbędne szufladkowanie. Wybieraj kobiety na swoim "poziomie" z wyglądu i nie będzie problemów z wzajemnością.

Teraz porozmawiajmy o portfelu. Tutaj się akurat zgadzam. Coraz więcej młodych dam szuka idioty, który będzie ich sponsorować, bo im się najpierw nie chce uczyć, a potem pracować. Cóż, są różnego typu pustaki, trzeba nauczyć się je omijać i olewać, bo taka "figurka" kobiety nic cennego Ci nie da w życiu i na samych wymaganiach i pretensjach się skończy.

Aby zdobyć kogoś wartościowego trzeba dać coś od siebie, zaintrygować.

Czyli notabene dalej kończy się na tym samym , a mianowicie Kobiety jak każdy człowiek jest wzrokowcem , ale jednak portfel decyduje o tym czy przymkną one na wygląd zewnętrzny oko , ponieważ ile to przecież można spotkać łysych kolesi z bmw z ładną kobietą albo starszego pana , który jest szefem korporacji z młodą panienką , więc podsumowując czym tu intrygować stan majątkowy jest decydującą siłą przebicia , ponieważ większość dziewczyn woli pieniądze , i to nawet za fakt poniżania .

Mowcie co chcecie -- nie wyobrazam sobie byc z facetem ktory by mi sie wizualnie nie podobał i nie pociągał. Choćby nie wiec co i ile miał.

Może ma świetny charakter?
Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, w większości decyduje stan konta chociaż są i wyjątki.

kolejny nieruchający wykryty.

Zatrzymajmy tą karuzelę śmiechu z ubogiego inwalidy trwale przykutego do wózka inwalidzkiego, który zamkną się w własnym świecie jedząc silne środki przeciwbólowe jak Tic Tacki... ale UBAW.
===========================================================
DOSŁOWNIE KILKA WPISÓW WYŻEJ ---> NEXT
i w tle mój nick. Czyli też jesteś SZOWINISTKĄ i podzielasz SZOWINISTYCZNE POGLĄDY, albo palisz głupa w ramach "solidarności jajników" gdzie największą zbrodnią jest wyjście poza ramy kobiecej hipokryzji :)
============================================================
Może dla części z tych kobiet priorytetem jest założenie rodziny i poświęcenie się jej, co jest trochę ważniejsze niż stemplowanie znaczków na poczcie SZOWINISTKO.

Dzień pracy 80% kobiet pracy - 2h picia kawki, 2h pogaduszek, 2h flirtowania z przełożonym, 2h realnej pracy.

PS. Załóżmy czysto teoretycznie, że jutro zwalniają się wszystkie kobiety, jaki to będzie miało wpływ na gospodarkę?
- Zabraknie kierowców i operatorów wózków widłowych w transporcie? Nie.
- Zabraknie budowlańców? Nie.
- Zabraknie górników wydobywających surowce? Nie.
- Zabraknie spawaczy / tokarzy / frezerów na produkcji? Nie.
- Zabraknie finansistów i ekonomistów? Nie.
- Zabraknie producentów żywności? Nie.
- Zabraknie służb mundurowych ratujących życie? Nie.
...
Promowanie wtłaczania kobiet do gospodarki miało 2 cele - obniżenie kosztów pracy żeby bogaci byli jeszcze bogatsi + dopływ "mięska" dla szefów, żeby był materiał na takie artykuły https://kobieta.wp.pl/ewelina-byla-pewna-ze-biurowego-meza-ma-pod-kontrola-na-imprezie-prawda-wyszla-na-jaw-6368847981954689a
===================================================

Mój drugi wpis na tym wątku:

Miło patrzeć jak każdy kolejny wpis Pań potwierdza to o czym pisałem :)

Nie chce mi się całego tematu wertowac i szukac wypowiedzi, ale też coś dodam, skoro mamy wybór, a żyjemy w czasach gdzie kazdy woli wygodę, to kobiety z tego korzystają.
Pierwsze amory mijają i wielkie zauroczenie, trzeba myslec z kim chce się spędzic reszte życia z romantykiem, który przynosi średnią podstawowa, wyjętym z pod skrzydeł mamusi, za którego wszystko trzeba robić, czy kogoś z kim będą miały dobrze.
Chodzi tu o zwykłe codzienne życie.

Ja nikogo nie olewam i zawsze tutaj zaglądam Proszę Pani Przeczytajmojopis jestem cały czas na bieżąco i niech pani mi nie pisze że was olewam