Hejka,
jak weekendzik?
Złożyliście mamie życzenia? Składacie je w ogóle?
lista tematów
Zadzwoń do mamy strona 2 z 4
Oby haha :D Znam ten ból, ja ledwo wytrzymałam 80min nad morze, bez kitu. Siedziało przede mną dwóch młodych typków, żuli gumy.. Mlaskali przy tym okrutnie. Muzyke na full musiałam włączyć w słuchawkach. Gdzie sie podziały dobre maniery... Jedyne co mi łapie to twarz, dekolt, stopy i ciutke ręce. Choćbym plackiem leżała na słońcu (a robiłam tak nie raz) to i tak nic mnie nie złapie. :D Cały rok biała! :DRównież takie lubie. W douglasie na bank znajdziesz :D o losie spokojnie! :D
Konto usunięte: Znam ten ból, ja ledwo wytrzymałam 80min nad morze, bez kitu. Siedziało przede mną dwóch młodych typków, żuli gumy.. Mlaskali przy tym okrutnie. Muzyke na full musiałam włączyć w słuchawkach. Gdzie sie podziały dobre maniery...
Dobrze, że chociaż miałaś słuchawki. Ja swoich zapomniałam. ;D A za towarzystwo miałam starszych ludzi patrzących się, jakbym im coś zamordowała. :-P
Konto usunięte: Jedyne co mi łapie to twarz, dekolt, stopy i ciutke ręce. Choćbym plackiem leżała na słońcu (a robiłam tak nie raz) to i tak nic mnie nie złapie. :D Cały rok biała! :D
Arystokracja.
Nie znoszę zakupów, więc ten przybytek szatana - galerie handlowe odwiedzam bardzo rzadko. :-D
Ależ bardzo spokojnie wyprosiłam pana roztaczającego toksyczną aurę. :-D
Ja bez słuchawek ani rusz! :D Raz w poczekalni u lekarza siedziała obok mnie babeczka, ubolewała że słucham muzyki więc wyciągnęłam słuchawki i rozmawiałam z nią aż weszła do gabinetu. Całe swoje życie mi opowiedziała. :D No nie powiem, taka sympatyczna była nawet mnie zaprosiła na kawke do siebie ale jakoś nie skorzystałam. :D Woo Niemożliwe! :D :DD
Ziemia: Nie znoszę zakupów, więc ten przybytek szatana - galerie handlowe odwiedzam bardzo rzadko. :-D
Ja na ogół też. :-D
Konto usunięte: Raz w poczekalni u lekarza siedziała obok mnie babeczka, ubolewała że słucham muzyki więc wyciągnęłam słuchawki i rozmawiałam z nią aż weszła do gabinetu. Całe swoje życie mi opowiedziała. :D No nie powiem, taka sympatyczna była nawet mnie zaprosiła na kawke do siebie ale jakoś nie skorzystałam. :D
Jak była sympatyczna i sobie pogadałyście to spoczko, ma to nawet sens. Ci nie byli sympatyczni. :D
Czemu? :-D
Tak. :D
No to ja nie znoszę, bardzo mnie męczą, szukanie i łażenie. Mało co mi się podoba, a jak już podoba to jest drogie, no i trudno mi dobrać rozmiar (czasami chodzę do dziecięcych :D). W ogóle dużo łatwiej wydaje mi się pieniądze, jak mam coś komuś kupić, niż sobie. :-D
A Ty lubisz?
No to faktycznie przerąbane.. Jak mam dobry dzień to chętnie pochodze po sklepach, choć jestem strasznie wybredna jak Ty i po dłuższym chodzeniu tak naprawdę bez celu -bo przecież nic mi sie nie podoba- zaczyna mnie to męczyć i nudzić. Wtedy tylko ucieczka z CH mnie ratuje od szału! :D To Ty chudzinka, drobniutka musisz być :D U mnie raczej pół na pół. Choć lubię obdarowywać innych :P
Było mi troche smutno, jak gdy ominęłam kilka pustych przedziałów, doszłam do swojego, w którym były 3 osoby. xD
Konto usunięte: Jak mam dobry dzień to chętnie pochodze po sklepach, choć jestem strasznie wybredna jak Ty i po dłuższym chodzeniu tak naprawdę bez celu -bo przecież nic mi sie nie podoba- zaczyna mnie to męczyć i nudzić. Wtedy tylko ucieczka z CH mnie ratuje od szału! :D
A widzisz, to ja już przewiduję i nawet nie chcę mi się tam iść, bo z góry znam rezultat. xD Torebkę kupowałam pół roku. ;D
Tak jest.
Czyli najzdrowsza opcja. :-)
No to prawda, nie ustałabym 6h. W pierwszą stronę (nie wiem jak to napisać po ludzku xD) jechałam z fajnym panem i jakąś babuszką, chętnie bym pogawędziła z panem ale wstydziłam się zagadać, a i siedział za daleko. :-D
Taką nawet. Mame miała zniżkę w CCC i zamiast 120, zapłaciłam 70 zł, więc cebula usatysfakcjonowana i to daje dodatkowe punkty w podobaniu się torebki. :D
Choć nie jest to ta, którą miałam i z którą tak trudno mi się było rozstać. Ale już się rozlatywała i wstyd było. :-D
Ziemia: W pierwszą stronę (nie wiem jak to napisać po ludzku xD) jechałam z fajnym panem i jakąś babuszką, chętnie bym pogawędziła z panem ale wstydziłam się zagadać, a i pan siedział za daleko. :-D
Konto usunięte: ooo proszę! no cóż szkoda, szkoda.. Mogła być z tego piękna historia do opowiadania :D
Owszem, szczególnie, że pod koniec zapytał czy pomóc mi z drzwiami wagonu. Przystałam na propozycję i poszliśmy wcześniej ale było tak głośno że przez jakieś 10 minut staliśmy obok siebie, nie odzywając się do siebie.
Skończę samotnie z kotami.
Jezu, letnie buty to też koszmar. Rozumiem że masz już jakieś upatrzone? :-D
Mówiłam już, że nie znoszę zakupów? ;D
Dżentelmen! Ahh głupiaś Ty! Jak moooogłas?! Ja pewnie też, gdyby nie alergia.. Więc może z rybkami? :DNie mam, ale liczę na to że znajdę coś klasycznego i prostego. Nie wiem skąd teraz tyle tych dziwactw. jakieś błyskotki srotki, ktos to nosi? Najgorzej i tak z zegarkiem, do tej pory nie znalazłam żadnego! Więc skusiłam sie na smartbanda. :Dhahaha :D
Ziemia: Przystałam na propozycję i poszliśmy wcześniej ale było tak głośno że przez jakieś 10 minut staliśmy obok siebie, nie odzywając się do siebie
Owszem. Bardzo to było miłe. :-D
Pocieszam się, że i tak był raczej kilka lat młodszy, bo coś o studiach powiedział tej babuszce z przedziału. A ja już dawno po studiach. :-D
No ja na szczęście nie mam alergii. Zdecydowanie musi być kot. :D
Konto usunięte: Nie mam, ale liczę na to że znajdę coś klasycznego i prostego. Nie wiem skąd teraz tyle tych dziwactw. jakieś błyskotki srotki, ktos to nosi? Najgorzej i tak z zegarkiem, do tej pory nie znalazłam żadnego! Więc skusiłam sie na smartbanda. :D
Fakt, też nie lubię udziwnień. I jak Ci się go użytkuje? Mnie korci też kupić. :-)