This is Żuber by Alucard vol.1 strona 2 z 2

Pewnego dnia ma moim biurku, rozegrała się bitwa. Na tereny zajmowanie przez Żubry, przybyli posłańcy nacji Lecha. I to nie tego Lecha, tamten jak wiemy jest sędzią na akrobatycznych grad prix aero red bull. Chcieli żeby Arek pił raz żubra jak Lecha, lecz na to Żubronidas nie chciał pozwolić i tak doszło do całej sytuacji.

Mów co chcesz :D mi najbardziej podchodzi lech ;]

Uwielbiam Twą twórczość! :D

mam pipke więc go piję ;>

a temat fajny ^^

lecha kiedys lubialem ... potem sie przerzucilem na zubry.... ale juz mi zbrzydly teraz jakos mi posmakowaly harnasie i carlsbergi no, a co do tyskiego to nigdy nie bylo zeby mi nie smakowal zawsze wchodzil :):):)