Twoj pierwszy siwy wlos... strona 2 z 2

W jakim wieku i jaka byla Twoja reakcja?

to jak to, że nie mam siwych to się nie stresuje? ee... u mnie to raczej genetyka i kolor włosów.

stres ,wydzielanie się kortyzolu tzw hormonu stresu to nie tylko jak sie denerwujesz czy przejmujesz czymś ,stresem, dla organizmu to na przykład niewysypianie się zła a dieta używki itd blednę jest myślenie ze to tylko kwestia samopoczucia psychiki , pomija sie także brakiem nie odpowiedniej regeneracji ,odpoczynku i diety

Ty to naturalna blondynka, więc jak by tobie wyszły siwe włosy to i tak nie rozpoznasz ;D

W wieku 28 lat ale to przez prace duży stres .

Zgredek na flachy mozesz sie jeszcze zalapac stoja juz od tygodnia ponad... Bo M. chwilowo odmowil picia, wiec ciastka i chipsy poszly na pierwszy ogien no i owocowe piwo a butelki nietkniete, widzisz alkoholiczka nie jestem. A chipsy juz 4 paczki od tamtego czasu owalilam i nowe...

Wolę osiwieć niż wyłysieć ale mi to drugie nie grozi, mam gęste włosy i mój Tato też na starość miał bujną czuprynę. :D Nie rozumiem czemu ludzie panikują z pierwszymi "siwkami", nie którym to bardzo pasuje.

mam już ponad 30 lat. Brody nigdy nie miałem (w sensie ,że nie gęstej) za to wąsiki a raczej dziki agrest po kilkudniowym nie goleniu się mi pojawia pod nosem. Całkiem jednak nie dawno biorę prysznic ,a nieopodal prawego sutka zlokalizowałem włosa !!! (o.O) na klacie! jeden ale był ... co najlepsze miał on chyba z 7 m (szacunkowo bo zanim go miałbym zmierzyć potraktowałem go nożyczkami).. Niech będzie: ponoć owłosienie to genetyka, jak na mój wiek chyba nieco spóźniona.

sorry za nagięcie tematu ,ale włosy to włosy... miał tak ktoś kiedyś ? :d

Ale zrobiłaś mi smaka ;D To ja wpadam dzisiaj na te procenty ktore masz pochowane po kącikach ;D

7cm miało być ^^

osiwiałam dosłownie w ciągu sekundy, pod wpływem silnego stresu spowodowanego tzw.złośliwością rzeczy martwych,

podczas ostatniej wizyty w kuchni w poszukiwaniu cukru pudru wysypałam go sobie na głowę odrobinę (czyt.prawie całą puszkę),
wściekła wytrzepałam włosy tyle ile się dało, przykryłam chusteczką i poszłam na umówione spotkanie, na którym zrobiłam furorę, podobno byłam jego najsłodszą uczestniczką, od tego wypadku moi znajomi jedzą placki bez słodkiej posypki

jeszcze nie znalazłam siwych włosów u siebie, ale w końcu kiedyś pewnie pojawią się, a więc wszystko przede mną,
mam nadzieje, że nie zacznę najpierw siwieć pod pachami, to byłby zbyt duży stres jak dla mnie, nijak tego ufarbować

Mógłbym mieć siwą brodę. Dodałaby mi uroku. Ale nie. Wyrośnie taki pojedynczy albo kilka w nieregularnym rozmieszczeniu i jak z tego coś wyhodować?

Chyba po 30-stce...kto by sie przejmowal...
Prawdziwy mezczyzna powinien posiadac 3 rzeczy:Złoto,srebro i stal.
Żłoto - w kieszeni; Srebro - na głowie; Stal - w spodniach
I ta zasada sie kieruje ;)