jaki prezent dla chlopca...
komunia
Wujek google jest pełen pomysłów

Swoją drogą, w tym roku sporym zainteresowaniem cieszy się SIODŁO jako prezent komunijny. Czy teraz każde dziecko w wieku ośmiu lat ma już konia?
Gdzie ty żyjesz xD Mój chrześniak ma już tablet, laptopa i Z5, więc nie miałem innego wyboru i kupiłem mu rower (Hexagon X6) xD do tego łańcuszek z krzyżykiem cały złoty, i niech sie cieszy że będe na jego komunii, bo jak dzisiaj wyjeżdżam, to akurat za 2,5 tygodnia wróce :D
teraz tablet czy telefon i rower ma już 7 letnie dziecko i to nie znaczy ze jest zepsute czy w dupach sie poprzewracało z dobroci, zwyczajnie takie czasy ze to nie jest zbyt drogie żeby było jakims wielkim prezentem, jest popularne jak kiedys walkmeny czy składaki na komunie, czasy się zmieniły a czy na gorsze? chyba nie, co się wychowa to się będzie miało bez względu na czasy.
Ludzie z wielkim oburzeniem porównują komunie obecne z tymi które były 20 lat temu.
Ja chciałam rower zwykły rower a dostałąm mnóstwo złota z którego sie nie cieszyłam,(kiedyś było o wiele tańsze) pieniądze oddałam mamie, wiedziałam ile kosztował ją komunia.
Ja też idę w jednym miesiacu na komunie i wesele, a w lipcu jestem matką chrzestną, nie mam zamairu sie popisywać prezentami dam każdemu pieniądze żeby mieć prezent z głowy. a młodzi zamiast kwiatów zażyczyli sobie zdrapki 0_o
Dzisiejsze czasy sa popaprane jak na komunie dostalem rower to bylem zayebiscie szczesliwy a teraz quady konie komputery uje muje dzikie weze
Na komunie najlepiej rower a jak ma to wziac go do castoramy niech sobie wybierze wystroj pokoju i zrobic remont. Swojego pokoju zawsze nienawidzilem wiec dla dzieciaka bedzie radosc.
They will all die...
teraz tablet czy telefon i rower ma już 7 letnie dziecko i to nie znaczy ze jest zepsute czy w dupach sie poprzewracało z dobroci, zwyczajnie takie czasy ze to nie jest zbyt drogie żeby było jakims wielkim prezentem, j
chodzi o to że zamieniasz dziecko w zombie które nie umie potem z nikim rozmawiać.
Nie zwalajcie winy na technologie i rozwój, dużo zalezy od osobowiści człowieka, mam porównanie w dzieciakach rodzeństwa, jeden ma 18 lat typowy zamulacz komputerowy, tylko gry w głowie, nie interesują go zbytnio dziewczyny, zamkniety w sobie zdał prawko za 15 razem, bo rodzice go na siłe zapisali, jest bezrobotny typowy przegryw bez perpsektyw na przyszłość, nieporadny jak powodzanin w czasie powodzi, na żadnych imprezach rodzinnych go nie ma,dla takich ludzi wymyslili super słowo "Interowertyk"
żeby byli przypisani do innej alternatywnej grupy ludzi eh...inne dzieciaki rodzeństwa mają tablety telefony i normalne życie towarzyskie, tablet czy tel służy im głownie do komunikacji między sobą, wiecznie ich w domu nie ma.
Teraz taki tablet kosztuje tyle co składak 20 lat temu, za 20 lat będzie młodzież wspominać,"no my to kiedyś tablety dostawali a teraz to w dupach im sie przewraca, dostaja trójwymairowe gadżety(podaje przykład)
Mnie dupa boli jak czytam te porównywanie świata przeszłego dosyć często, bo kiedys to było tak ....
świat sie zmienia a to ze rodzice mają nierobów i odmieńców w domu, to już nie tylko wina technologii.
nie zwalam winy na technologię - dziecko samo sobie tej technologii nie kupi. Chodzi mi o to że w tym wieku kształtują się procesy poznawcze i dzieciak zamiast biegać z kolegami w piłkę ( sport bardzo mocno kształtuje psychikę dziecka ) bedzie siedział z telefonem w ręku
tyle, ze dzieci sa bardzo podatne na wpływ innych i nawet jakby rodzic bardzo chciał żeby dziecko robiło to co dla niego najlepsze i tak bedzie patrzył na rówieśników, 8 latki nie aż na tyle dojrzałe żeby ocenić co jest dla nich najlepsze.