Konto usunięte: Wszystko z Umiarem jednak wtedy nie przesadzone jest jeszcze do przyjęcia
To co w takim razie jest przesadzone?
gaillard: Ale dla mnie to już nie są podstawowe kosmetyki. ;> Jak już mówiłam to rzecz gustu.
Podałaś krem do twarzy jako podstawowy a krem do rąk już takim nie będzie? Nie widzę konsekwencji w rozumowaniu.
gaillard: Nie wiem czy przemycie twarzy i spięcie włosów można zaliczać do dbania o siebie. Hm. To raczej jest trzymanie fasonu, coby ludzi nie odstraszać wyglądem czy zapachem. :P
To co w takim razie jest dbaniem o siebie? (w taki sposób, żeby mieć umiar i nie przesadzić?) Czy w ogóle można to uprościć i zdefiniować?
gaillard: Skoro mężczyźni są uznawani za płeć brzydką, to niech już sobie będą tymi 'brzydkimi'.
Ale właśnie może już nie chcą być tacy? Jeśli kobiety chcą być silne, to dlaczego mężczyźni nie mogą być piękni?
gaillard: Ja przedstawiłam tylko swoje zdanie na ten temat, ale wiem jak to jest w rzeczywistości.
Rozumiem i szanuję. Jednak, cytując Margotkę, tylko krowa nie zmienia zdania, więc warto chyba porozmawiać i przedstawić różne punkty widzenia.
Parafrazując Twoje słowa, dlaczego dodajesz durne posty?
praksyda: zalezy co brac tu pod uwage wygląd, styl ,sposób bycia, osobowość?
Wszystko to i jeszcze więcej.
A jeśli chodzi o podany przykład, nie bardzo rozumiem. Obydwóch panów ma zarost, włosy na żel (czy coś podobnego) i prawdopodobnie sweter z V-wcięciem. Według różnych znanych kryteriów można przewrotnie stwierdzić, że to ten drugi jest bardziej męski (patrz: tatuaż). Pierwszy model ma założony szal, przez lata atrybut wyłącznie kobiecy.
praksyda: Jak sie wychodzi na ulice czesto w duzych miastach i przechodząc obok ,zastanawiasz sie, czy to kobieta czy mężczyzna
to w takich chwilach popieram aborcje, nieogarniam współczesnej mody, albo serio cos sie z tym światem dzieje.
Chcą pokazac jak bardzo są innni, dla nich jest to bycie sobą, dla mnie.....albo lepij nie napisze, starczy o wyglądzie.
Masz na myśli zarówno mężczyzn jak i kobiety, czy tylko tych pierwszych?
praksyda: ciężka praca nie zwalnia z higieny i dbania o siebie, to kobiety mają chodzić zawsze czyste zadbane a facet moze sobie chodzić brudny nieogolony, bo cięzko pracuje?
...
niech dba o siebie, ale niech nie poświęca na to więcej czasu od kobiety.
Niestety, tu widzę pewną sprzeczność. Napisałbym całą masę różnych względnych, ale kto ma czas to czytać? W każdym razie, dlaczego właściwie kobieta może poświęcać dużo czasu na dbanie o wygląd a mężczyzna nie?
Bianka: różowa koszulka np podkreśla, że facet jest pewny swojej seksualności i nawet w takim kolorze potrafi być męski. niezależnie od sytuacji pokazuje, że jest facetem.
Czyli męskość to nie strój czy włosy, a zachowanie i pewność siebie?
Shaitan: a czasem wychodzę z domu z 4dniowym zarostem i jakoś nie czuję się przez to mniej męski ;)
Ale właśnie wręcz przeciwnie, powinieneś się czuć bardziej męski :-P
Shaitan: Ogólnie w tych czasach pojęcia męskość i kobiecość zostały tak zachwiane, że już do ładu to nie powróci.
Czyli ogólny porządek świata został rozburzony i teraz panuje bałagan, żeby nie powiedzieć innego słowa na b? A co jeśli ten bałagan jest nowym ładem?
gaillard: powinien być 'szorstki'; kobieta zaś 'gładka' :D
W dalszym ciągu koncepcja yin i yang? Dwie przeciwności, nieuniknione i naturalne?