Maryla: Nieraz miałam ochotę pogłaskać jedną krzesłem. Kiedyś coś jej zrobię, ale to jeszcze nie pora na takie głupotki.
Zawsze się znajdzie taka osoba, którą najchętniej uraczyłabyś metalowym stołem, no ale ale.
Maryla: Ależ droga Agnieszko, wyjaśnij mi co ma meliska do tego, hmhmhm?
Widzisz, to zdanie odnosiło się do poprzedniego cytatu, ale widocznie cytat wskoczył między głaskaniem koleżanki krzesłem a melisą i tego nie zauważyłam.
Maryla: To uśmiechalskie przysłowie wzięło się z niebiezpiecznie uśmiechalnieseksualnego plemienia, nie uczono Cię o nich na chistorii? Cóż za zaniedbanie!
Seksualnie niebezpiecznie uśmiechalnieseksualnego plemienia, HAHAHAHA.
Chcesz żeby się zapowietrzyła na tym forumełę z Tobą?
Maryla: Najlepszy miszcz painta, mocno lajkuję
Ną, nawet mam to zdjęcie zapisane :3
Maryla: Ja też.. . Dosłownie, tylko się ubrać, wyjść z domu i 5-7minut spacerkiem.
Czytałaś może 'TO', Kinga?
Zatem leń do potęgi n-tej
Nie właśnie. Miałam te książkę przeczytać, ale jak wybrałam się do biblioteki, to okazało się, że moja miejscowa biblioteka jest na tyle uboga, że nie ma w niej tej książki.

Chyba, że mam takiego pecha, że zawsze ktoś wypożycza przede mną.
