BEKA Z TYPA HEHEHEH
gaillard: Nie zaczynaj, bo znowu mi się chce śmiać.
Ależ dlaczego Agnieszko, jesteś niepoważna. Każdy zaistniały problem należy uciszać zanim dojrzeje, nie można go zostawiać na później. A to, czego się dawno temu dopuściłyśmy było karygodne, niedojrzałe, zupełnie nie w moim stylu. Obiecuję mocne postanowienie poprawy, już nigdy nie zaśmieję się z uśmiechalskiej, nigdy nie wypiję połowy piwa i nie zostawię złotówki na chrupki.
gaillard: Dobrze, jutro zapytam się Desura. Może być? :3
Dobrze, mam nadzieję, że taka legenda fotki jak desur, będzie miał o mnie jakieś zdanie. W przeciwnym razie, moje wirtualne życie straci sens (nie wiem dlaczego z rozpędu napisałam seks, ech).
gaillard: Ma się to wyszukane i wyrafinowane poczucie humoru
Otóż to, z takim wyczuciem trzeba się urodzić, gratuluję i zazdroszczę!
gaillard: Ja w sumie zamieniłabym na jakieś czarne, geste i błyszczące
Czarne mam, gęstych nie mam, błyszczące mam.
Wygrałam