Proszę...
Pozwól mi dotknąć
Twojego nieba
Twoich gwiazd
Bo na moim ich nie ma.
Dlaczego u Ciebie nigdy nie pada?
Moim niebem Zeus
Włada
I gromy spadają
A czarne chmury
Słońce zasłaniają
Czemu Twój kolor
Tak pięknie się mieni
Niebieski, barwami szczęścia
Się rumieni
Podczas gdy u mnie
Szary tylko odcień
Króluje dzień cały
A w nocy porywa księżyc
I swą zdobyczą
Gdzie indziej się chwali?
Dlaczego Twoje niebo
Jest piękniejsze od mojego?
