Bąki zniszczyły karierę

Kiedy brała wysoką nutę z jej ust dobywał się piękny głos.
Ale z dolnych partii ciała dobiegał okropny odgłos. I dlatego właśnie
śliczna pieśniarka operowa z USA musiała zakończyć karierę

Nie­po­trzeb­na i nie­uda­na ope­ra­cja spo­wo­do­wa­ła, że ope­ro­wa diwa
z USA mu­sia­ła prze­rwać ka­rie­rę. Gdy za­czy­na­ła śpie­wać, jed­no­cze­śnie
pusz­cza­ła wia­try. Teraz skar­ży szpi­tal na 2,5 mln do­la­rów

Kiedy brała wy­so­ką nutę z jej ust do­by­wał się pięk­ny głos.
Ale z dol­nych par­tii ciała do­bie­gał okrop­ny od­głos. I dla­te­go wła­śnie
ślicz­na pie­śniar­ka ope­ro­wa z USA mu­sia­ła za­koń­czyć ka­rie­rę.

Amy Herbst (33), mez­zo­so­pran w ope­rze w Na­shvil­le nie mogła
wy­stę­po­wać, bo przy każ­dej nucie pusz­cza­ła bąki. To efekt
sfu­sze­ro­wa­nej i kom­plet­nie nie­po­trzeb­nej ope­ra­cji prze­pro­wa­dzo­nej
bez jej wie­dzy i zgody, gdy w szpi­ta­lu armii ame­ry­kań­skiej ro­dzi­ła syna
Chcąc ułatwić poród pielęgniarka przecięła mięśnie w dolnej części miednicy
Amy. Zupełnie niepotrzebnie jak się potem okazało. W efekcie Amy cierpi
na przewlekłe wzdęcia, nietrzymanie moczu i bóle przy uprawianiu seksu.
Zrozpaczona Amy pozwała szpital na 2,5 mln dolarów.
Sprawa jest w sądzie. A Amy już nie śpiewa operowych arii