Nie długo walentynki,święto zakochanych ale tylko ponieważ to święto wszystkich którzy w szarej rzeczywistości zapominają że praca i pieniądze to nie wszystko bo są ważniejsze wartości które nadają życiu sens. Jestem kawalerem, mam 36 lat i powinienem już mieć kogoś ale nie ma sensu szukać miłości na siłę bo desperacja to najgorsze wyjście. Oczywiście każdy potrzebuje miłości i bliskości ukochanej osoby ale życie to nie bajka gdzie wszystko kończy się szczęśliwie. Dla mnie walentynki to taki sam dzień jak każdy inny, mam uczucia i staram się być dobrym człowiekiem ale nie szukam miłości na siłę bo lepiej być samemu niż męczyć się we dwoje. Jeśli ktoś naprawdę kocha to walentynki nie są potrzebne ponieważ uczucia pielęgnuje się każdego dnia dbając o związek,jestem staroświecki ale mam swoje zasady dlatego uważam że walentynki są świętem każdego człowieka. Tych którzy są zakochani ale także tych którzy poszukują miłości a ty jak uważasz? Mam wiele wad i kilka zalet a akceptacja człowieka takim jakim jest stała się sztuką bo liczy się wygląd pieniądze szpan a nie człowiek. Jak zwykle rozpisałem się za mocno ale jak zaczynam pisać to piszę używając rozumu i serca, śmieje się że Bóg zamiast urodę dał mi umysł i serce. Mogę zostać kawalerem ale nie potrzebuje miłości na siłę i z litości, miłego wieczoru życzę i pozdrawiam serdecznie.