Dzisiaj koleżanka natchneła mnie do poruszenia tematu związanego z urodą.Czy w dzisiejszych czasach naprawdę kobiety muszą poprawiać urodę skacząc pod skalpel? Czy naprawdę kobieta musi mieć idealną figurę, duży biust żeby podobała się współczesnym mężczyznom? Myślę że nie, oczywiście w pewnym stopniu uroda ma znaczenie bo gdybym napisał inaczej to pewnie bym skłamał. Najważniejsze by kobieta była zadbana a to już coś całkiem innego niż nam się wydaje. Nie musi mieć idealnej urody, dużego biustu. Oczywiście liczy się pierwsze wrażenie dlatego zawsze na początku patrzymy jak kobieta mężczyzna wygląda. Wystarczy że będzie ładnie ubrana (nie mylić z wyzywającym strojem )a potem już powinno pójść z górki. Bo potem liczy się przede wszystkim rozmowa, inteligencja dojrzałość czy podejście do drugiego człowieka. Dużo można wyczytać z twarzy, twarz dużo mówi o człowieku a uśmiech zawsze przyciąga. Nie trzeba się zmieniać by ktoś dostrzegł w nas kogoś wartościowego. Wartościowy mężczyzna nie pokocha za to jaką urodę ma kobieta lecz za uczucia i wartości. Uroda i tak przeminie a uczucia zostają na zawsze w naszych sercach. Miłego dnia życzę wszystkim.

ZNOWU O KOBIETACH??
NIE NUDZI SIE WAM?
ZNOWU BEDZIECIE ROZPOWRZECHNIAĆ STEREOTYPY?
I ZNOWU BEDZIECIE UDAWAĆ NAJMĄDRZEJSZYCH W TEMATACH DAMSKOMĘSKICH MAJĄC MNIEMANIE, ŻE ZNACIE KOBIECĄ PSYCHIKE LEPIEJ OD SAMYCH KOBIET?

OPD NA PYTANIA:



Nie, nie muszą. Ale jeśli chcą to kto im broni. Zwłaszcza jesli przez defekt były w dzicinstwie wysmiewane głownie przez KOLEGÓW z klasy.



Zalezy co to znaczy idealna. Dla jednej to bedzie wrecz meska figura, bo jest kulturystką na sterydach. Dla innej to babochłop a'la Chodakowska. Dla innej będzie to szczupłe ciało z wcięciem w talii. Dla innej będzie to ciało płaskie, deskowate, bez wcięcia, a dla jeszcze innej będzie to ciało ze sporym tyłkiem, wielkimi piersiami, nie-płaskim ale i nie-tłustym (takim normalnym) brzuchem, z wcięciem w talii i okrągłymi ramionami (coś jak Merlin Monroe i podobne). Wiec jak kazda bedzie miała ciało w swym mniemaniu idealne, to i tak każde bedzie inne. Nie mówiąc o tym że wzrost też powoduje ze wyglada sie inaczej.



Są kobiety co mają małe cycki, duże cycki i średnie cycki i wcale sie nie operują. BA! Są kobiety co sobie ZMNIEJSZAJĄ biust! Więc tu nie chodzi tylko o "menszczysn" tylko o jej własne upodobania, np podoba jej sie ciało jakieś modelki to sie do niej upodabnia.



Ale ty sie nie wypowiadaj za wszystkich facetów na ziemi, są tacy co wezmą i taką puszystą, bo ma np ładne oczy i słodki nosek, i tacy co wezmą takie coś jak Nicki Minaj, lub tacy co wezmą lalkę Barbie.
I tacy co wezmą normalną rudą bez makijażu. Zadbanie to też rozne moze mieć oblicza. Dla jednych to delikatny makijaż, podkreślające ciało ciuchy, perfumy, a dla innych to tylko dbanie o higiene, by nie śmierdziała i by dotknięcie jej nie groziło zarażeniem sie sepsą.
Są też tacy dla których zadbana kobieta ma np. szpony jak Rutowicz za czasów swojej popularności, makijaż jak Doda z lat 2000-2005, i oczywiscie co tydzien farbe na włosach.



Nie, gdy chłopak ma lat 13-20 :D W tych latach liczy sie czy sie dobrze puka, czy ma łoniaki i czy dobrze ciągnie. A jak nie jest taka łatwa, to zawsze można poderwać kolejną. Lub powyzywać w necie że "kazda to suka" :D Z wyglądu liczy sie czy ma włosy blond, jak sie ubiera (wyzywająco!) i czy lubi piwo. Niektorzy z tego nigdy nie wyrastają (typowe Sebiksy :D )



A czymże jest dojrzałość? Czy to np chęć posiadania potomstwa za x lat (bo ludzie co nie chcą miec dzieci są uwazanych za dziecinnych samolubnych niedojrzałych egoistów... :( ) czy może umiejętnośc zrezygnowania z planów i marzen by opiekować się chorą matką? A może oszczedność? A moze nie zakładanie głupich tematów na forach, na ktorych wiecznie narzeka sie na baby i to że lecą na kogo lecą?



Z tym sie zgodze. No chyba ze ktoś ma brzydkie zęby :D
Ale nie oszukujmy sie, facet na brzydką kobiecą twarz nie spojrzy choćby charakter miała złoty. Dlaczego? Bo brzydka twarz = brzydki charakter według jego mózgu (tej podświadomej prymitywnej części). I tak, jesli kobieta jest zołzowata, wredna, chamska i arogancka, nabija sie z bezdomnych, ale ma piękną twarz, to facet i tak przypisze jej same cnoty, że jest dobra, ze czuła, ze troskliwa. A potem? Ona go oszukuje a ten nienawidzi wszystkich kobiet swiata twierdząc, ze kazda to suka i od tej pory podrywa laski i łamie im serca, jakby one były czemuś winne. A potem, kiedy laski juz wiedzą ze jest draniem co łamie serca i zwykłych Ujem, i go olewają, gdy ten juz sie ogarnął i szuka na stałe jakiejś, to widząc ze znowu go laski olewają jeszcze bardziej ich nienawidzi... "bo przeciez on taki biedny ze złamanym sercem"... i koło sie zamyka.
(A zranione przez niego laski robią to samo "czułym romantykom" ;/ - z zemsty za złamane serce...)



Czasem wypadałoby się zmienić. Ale w niewielkim stopniu i w rzadkich przypadkach, np jeśli ktoś bywa porywczy i agresywny i krzywdzi bliskich, albo ktoś jest leniwy i wykorzystuje dobroć innych... Albo jest nieuczciwy. Wtedy mógłby się zmienić.
Ale jeśli ktoś na codzień zachowuje sie kulturalnie, stanowczo, ale jest miły i dobry, to kij że ktoś by chciał pantoflarza a ktoś inny chciałby typowego skoorvviela, on powinien pozostać sobą. I nie zmieniać sie ani w jedną ani w drugą strone.



Ale zagada do niej wtedy, jak go uroda do niej przyciągnie :)

No chyba ze x lat zna jakąś kobiete np z dziecinstwa, i nie jest zbyt urodziwa ale zna ją dobrze i podoba mu sie z charakteru, ale to wymaga dojrzałości niestety, i mądrości, a obecnie rzadko na takiego sie trafia (bo albo takich nie ma, a jak są to zajęci. A jak już sie taki trafi, to mimo iż jest z mało urodziwą żoną, to pod jej nieobecność nadrabia sobie oglądając super laski w necie ;/ ew ma jakąs na boku... )



Powiedz to każdemu, kto ślini się na widok jakieś laski, ktory chciałby z nią zdradzić swoją żonę, bo "żona sie zestarzała" itp :D Oraz tym, ktorzy nie umówią się z przeciętną. Bo są tacy.

Panthera Ty to musisz mieć serio nudne życie jeśli non stop siedzisz na forum fotki :D Nie chciałbym mieć dziewczyny, która jest tak aktywna na forum tego typu portalu :P

Ech niestety u mnie największa wada to właśnie uroda i głupi charakter

Mało mnie swędzi jakie ty byś laski chciał :)
Twój gust nie jest wyznacznikiem jak powinny postępować kobiety :)

Są 3 rodzaje urody, bez makijażu, słabszy makijarz i mocniejszy u kobiet :)

Dragon842, w innym temacie napisał Pan, że jest Pan brzydki. Bardzo przepraszam, ale czy to taki żarcik? Ja w Panu nic a nic brzydkiego nie widzę. Pozdrawiam Pana! Więcej wiary w siebie!