Witam. Jako, że już był temat o znaczeniu wyglądu to teraz szybkie pytanie. 3 cechy, które powinien mieć każdy facet, oraz które powinna mieć każda kobieta to...? Oczywiscie mam tu na myśli charakter. Peace!

chodzilo mi o to, zebys nie generalizował...



Absoutnie, jeszcze sie nie wyszalałam, nadal wole kluby niz siedzenie w domu, wyjazdy, picie itp, ale szacunek i bezieczenstwo przedewszystkim :)

Mam kolezanki, ktore siedza w domu, sa młodsze, typowe nudziary i facetów tez mają takich ciapcioszków...

Pantera

Szacunek to zawsze podstawa.

Jak ktos chce byle jakość to ma byle kogo byle miec.
Kiedyś było więcej ślubów, ale nie dla tego ze ludzie sie więcej kochali, dla tego ze nie było takmjak dzis " tak dużego wyboru i prostoty szukania kogos i zamiany na kogos innego jak sie znudzi " , dlatego teraz związki sa burzliwe, szybkie i szybko padają, gdy ludzie maja czegoś za dużo i w nadmiarze, to tego nie szanują...

Dokładnie. Ja wyznaje zasade, ze jak np cieknie kran, to sie go naprawia, a nie kupuje nowy dom :)

Przy takim szanującym i kochającym facecie szaleć jest aż miło bo przynajmniej w razie przeginki zaopiekuje sie, a nie zostawi samą na betonie xd

Pantera..." poniewaz to ja jestem kobieta i ja wiem lepiej niz ty co podoba sie mi (ewentualnie innym kobietom) "
Z całym szacunkiem dla Ciebie Pantero...ale to facet obraca sie wśród kobiet, to facet szuka kobiety...zanim moze znajdzie odpowiednią, to pozna ich kilkanascie, jak nie wiecej i to facet bardziej zna chaarakter tych kobiet a nie Ty.
Ty mozesz nie leciec na kasę, ale 10 innych juz tak...Nie wiem jaka jest to grupa kobiet, ale takowe są i żadne Twoje argumenty ze znajomosci kobiet, tego nie zmienią.

jednak skoro znam siebie i swoje znajome na tyle ze wiem ze nie lecimy na kase, to twierdząc ze "nie kazda leci na kase" "nie wrzucaj nas do jednego wora" itp to my mamy racje :)
Nie wykluczam istnienia innych kobiet niz ja. Ale wmawianie mi, kobiecie, ze "wy kobiety to robicie tak i tak" to zwyczajne wmawianie mi, ze ja też tak robię! A skoro nie robię, to prostuje wypowiedź tej osoby pisząc, że nie kazda taka jest. Jakby napisał "niektore kobiety lecą na hajs" "niektore kobiety lecą na drani" to bym sie nie przyczepiła. Pisząc ogolnie "kobiety" to tak jakby pisał "wszystkie kobiety" co osobie niedoświadczonej z kobietami moze zapaść w pamięć i od tej pory będzie wszystkie z góry określał jako lecące na hajs. I masa nieporozumień z tego wyniknie.
Wole za wczasu sprostować, gdyż ja też do zbioru kobiet należe, a skoro ja nie posiadam jakiejś opisanej tu cechy, to jest wiecej takich jak ja (a to daje szanse panom na chociaż cien nadziei ze znajdą wymarzoną).