Pierwszy post w tym wątku. 14 lutego 2017
Taka normalna, mądra? Nie mająca brwi jak bumerang czy też znaczek nike od markera... Nie koniecznie urodziwa, lecz elokwentna i mająca jakieś wartości po za tymi gównianymi portalami etc.? Która nie robi z siebie puszczalskiej i nie pije jakby jej z obory wypuścili.
Znajdzie się taka rozmówczyni? Czy sam Szajs i prymitywne Panienki?
ps nie jestem taki straszny na jakiego wyglądam.
Znajdzie się taka rozmówczyni? Czy sam Szajs i prymitywne Panienki?
ps nie jestem taki straszny na jakiego wyglądam.