Prosze was uprzejmie abyscie nie wrzucali nas, kobiet, do jednego wora. Nie obrazali nas i nie twierdzili ze jestesmy materialistkami. Abyscie przestali kierowac sie stereotypami i przestali nam w odpowiedziach serwowac oklepane i swiadczace o tym, ze macie nasze zdanie w dupie, frazesy o tym, ze my same nie wiemy czego chcemy i ze jestesmy glupie i kierujemy sie emocjami a nie logika (glupoty i pierdoły). Abyscie nabrali szacunku do nas i nauczyli sie nie oceniac wszystkich po garstce. Abyscie nie wmawiali nam, ze wy lepiej niz my wiecie jakich facetow chcemy, ze same sie oszukujemy albo ze was oklamujemy, ze wybielamy sie czy ze jestesmy wszystkie takie same a robimy z siebie inne na sile (haha) czy ze nie mamy pasji itp. Nie znacie wszystkich kobiet ja swiecie by moc tak twierdzic. To ze trafiliscie na kilka tskich zołz nie znaczy ze wszystkie takie jestesmy a to ze ktoras z nas ma konto na fotce nie znaczy ze szuka sponsora i ze jest prozna itp. Wiecej samodzielnego myslenia wam polecam.

Ale przedewszystkim proszd was abyscie te kobiety ktore sie bronią przed waszymi atakami, tlumacza wam ze nie kazda taka jest albo podaja przyklad samej siebie jaka ona jest w porownaniu do tych kobiet o ktorych wy piszecie oraz zwyczajnie sie z wami nie zgadza nie byla przez was atakowana, uwazana za niedojrzala i glupia tylko dlatego ze nie zgadza sie z wasza opinia na temat kobiet i zwyczajnie nie ma podstaw by przyznac wam racje. Wiecej zrozumienia dla takich kobiet a mniej agresji .
Atakujac w komentarzach te kobiety, ktore bronia sie przed waszymi atakami i generalizacja, powodujecie ze sami jestescie atakowani przez mniej cierpliwe damy oraz jestescie uwazani jako niedojrzali i nie kierujacy sie kogika chlopcy.

Wiecej logiki, zrozumienia i kultury w dyskusji z paniami na temat pan. Mniej stereotypow i generalizacji.
Sami w koncu tez pozostawiacie nam wiele do zyczenia, ale my umiemy normalnie dyskutowac, z kultura, i argumentujemy logicznie nasze zdanie. (oczywsicie tez sie zdarzaja panowie ktorzy bas rozumieja i umieja rozmawiac i dyskutiwac na poziomie i nawet daja sie nam przekonac na przrzejscie na dobra strone mocy, ze nie wszystkie kobiety sa zle, ale to rzadkosc. Wkeszkosc to niedlwartosciowand gnojki ktorzy chca obrazac kobiety a gdy jakas im sie postawi i powie ze on nie ma racji, to jest zjechana jak bura suka za to ze ma czelnosc miec inne zdanie niz jasnie pan o umysle gimbazjalisty)

Pozdrawiam

PS. Sorki za literowki, pisze z telefonu i nie mam mozliwlsci edycji.

Kobiety od zawsze narzekają na facetów a faceci na kobiety to się nie zmieni nie masz co prosić :) Cytując słowa kolegi "zależy im na dobrym życiu" a tobie nie zależy? co kobieta ma zapierdzielać a facet się pierdzielać? Żyjemy w coraz bardziej porąbanym świecie gdzie dawne ideały odchodzą w niepamięć a na każdym kroku pełno napalonych dziwolongów na portalach którzy wszystko by brali jak reksio boczek... Jak dla mnie to jest zacofanie umysłowe wśród mężczyzn...

Najgorsze sa typki ktorzy obrazaja kobiety z gory je nie szanujac i twietdza ze kobkety same sa sobie winne takiego traktowabia, bo kilka jego ex tak go zalatwilo ze teraz msci sie na pozostalych laskach. I uwaza ze te pozostale laski sa same sobie winne ze on je obraza. A ich winą jest to ze są płci zenskiej jak ex tego goscia xd
Szkoda ze te rzegrywy mysla ze sa kims i ze sa zayebisci i wszechwiedzacy...

Jak dla mnie sprawa jest prosta, są faceci z kompleksami i kobiety również, zarywasz do kogoś kto cholernie ci się podoba, otrzymujesz zwykłe spadaj, no i teraz nasza psychika daje o sobie znać, i albo najzwyczajniej w świecie pomyślisz, do diabła
z tym trudno się mówi, albo agresja i pojedziesz sobie po takiej osobie, no i całej reszcie kobiet lub mężczyzn, i pewnie poczujemy się z tym lepiej. Wszyscy mamy kompleksy i stąd się to bierze, stereotypy, kobiety o nas, my o nich, dlatego nie ma co generalizować.

do mnie mówisz ze mi się nudzi...
a ty co człowiek od oceniania innych ??? spójrz na siebie później oceniaj :)
nie znasz nie P I E R D O L

Nie rozumiem też, dlaczego Panowie atakują że dziewczyny komuś nie odpisują? nie mam obowiązku odpisywać każdemu. Po drugie myślę że trochę krytyki dla samych siebie, bo jeśli ktoś w skali od 1 do 10 jest 5 niech nie startuje do 10( chyba że sobie życzy tylko rozmowy na fotce ) bo to jasne że ktoś taki nie zwróci uwagi, tak? ( nie uważam się za 10 ) działa to w 2 strony. Nie o sam wygląd chodzi ale jeśli ktoś swoim stylem konwersacji nie powala a wręcz powala swoją dysleksją to tym bardziej nie ma się ochoty na rozmowę. Niby kobiety to narcystyczne księżniczki ale ego niektórych " mężczyzn" pozostawia wiele do życzenia. Niestety tak jest, że każdy chce znaleźć kogoś na swoim poziomie, czyli osoba z wyższym wykształceniem nie zwiążę się z kimś po niższym niż zawodowe. To są statystyki moi drodzy.

Niezle doswiadczona jak na 18 latke

Odwalanie na nowo poznanej osobie czegoś, z powodu jakiejś tam ex, czy nawet kilku to akurat już tylko zasługa zjeba.nego łba. To tak, jak te akcyjki debili, którzy wyrywają a potem rzucają, bo jakaś tam inna się nim zabawiła xD. Niestety świat już taki jest, że sporo osób ma jakąś słabą psychiką czy po prostu od narodzin mają coś z głową i tyle, tego nie unikniesz, tymbardziej naprawisz.

Ok rozumiem ze ktos chce oderagowac obrazajsc wszystkich danej plci bo z jedna osoba nie wyszlo.
Ale wiadomo sa tez kobiety ktore sa urazone tymi wyzwiskami i sie bronia.
A nawet logicznie argumentuja ze tacy wyzywajacy sie panowie nie maja racji.
I sa one jeszcze vardziej obrazane. Bo maja inne zdanie niz ci panowie, bo sie stawiaja, bo wiedza lepiej jakie same sa. Sa uwazane za niedojrzale (?) za glupie (?) i inne wyzwiska ktore z dupy sie wziely. Niektorzy takie nazywaja tez dupodajkami. Dupodajka, bo uwaza, ze nie kazda to materialistka. Fuck logic.

Obrażają i będą jeśli została zraniona męska lub kobieca duma to się też nie zmieni...

"Prosze was uprzejmie abyscie nie wrzucali nas, kobiet, do jednego wora. Nie obrazali nas i nie twierdzili ze jestesmy materialistkami.", "I oczywiscie nie wzzystie z nas leca na tzw bad boi, co tylko szpan, fura skora i komora, bmw, milion na koncie, ktory zdradza i poniza ale jest "menski" i ktkry ma 185+ cm wzrostu."

Mam 170 cm, bojler zamiast kaloryfera, nie mam samochodu, ani nawet prawa jazdy i jestem biedny jak mysz kościelna. Ale za to bywam sympatyczny, jestem inteligentny i cenie sobie piękno w każdej postaci (malarstwo, architektura, muzyka...).

To co? Kiedy jakaś kawka? :)