Ostatnio mam dziwne wrażenie, że świat upada. Ludzie upadają, coś się dzieję niedobrego. Przyznam, że nawet Ci najsilniejsi padają jak muchy. Co się dzieję?
Dajcie jakąś teorie. Sama odpadam, niczym odłamek rzeczywistości przez to.

Rozbawiło mnie tylko to że osobę która ma wrażenie że odpada niczym ''ułamek rzeczywistości'' żyjąc w świecie w którym według niej z ludźmi dzieje się coś niedobrego najbardziej poruszył komentarz a raczej rada brania więcej towaru by temu zaradzić ;p na tyle by skomentować to publicznie ..Luzik nie miałem nic złego na myśli

Wiesz, może jest w tym jakiś ukryty cel?

Ja się mam za silnego padlem ale wstalem znowu dwa razy silniejszy

ja uważam że to co sie dzieje niedobrego w ludziach to głównie brak jakiejkolwiek empatii, egoizm, zazdrość, chęć dokopania innym. Tak pędzimy do przodu, rozwijamy się myślimy o pracy dobrobycie i zapominamy o tym że świat i rzeczywistość to my, ja Ty wy wszyscy każdy ma jakieś inne spojrzenie na świat i miło jest się tym dzielić rozmawiać przyjaźnić się przebywać razem. A większość czasu jednak spędzamy przed monitorami, technologia nas pochłania, nasz czas, idealizmy nas niszczą ludzie z okładek gazet z portali internetowych itd i ta cała znieczulica w nas jest ciągle dokarmiana głównie przez internet portale społecznościowe nawet muzyke...ale nie ulega wątpliwości że ciężko jest żyć inaczej, trzeba iść z duchem czasu no i koło się zamyka ;)

Witaj w klubie ..

namiary na tego motylka przytule , pociesze pogadam ..... nie wiem , hmm zamiast rewolucji moze jakas ewolucja ... ludziom juz chyba nie chce sie wojen prowadzic ... bo i po co lepiej sie kochac do upadlego

spieszmy sie kochac ludzi ... bo szybko odchodza - przepraszam nie to mialem na mysli