Paul Scholes uważa, że Wayne Rooney stał się medialnym kozłem ofiarnym od czasu porażki kadry Anglii na ostatnich mistrzostwach świata w RPA.
Weteran Czerwonych Diabłów wierzy, że jego kolega z drużyny od tamtej pory nieustannie jest nękany i obarczany winą. Wayne wreszcie odnajduje swoją dawną, błyskotliwą formę, w sam raz na końcówkę sezonu. Rooney zaliczył hat-tricka w meczu z West Hamem oraz zdobył zwycięską bramkę w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Chelsea.
Scholes chwalił wyczyny 25-letniego napastnika: - Od mundialu Rooney zbierał same nieprzyjemne komentarze i opinie. Wygląda na to, że ludzie uczynili z niego kozła ofiarnego za to co się stało na mistrzostwach. To nie jest w porządku, gdyż w kadrze było 22 zawodników.
- Wayne w meczu z West Hamem pokazał dlaczego gra z nami co tydzień. Pokazał, że jest zdolny do wygrywania spotkań w pojedynkę ? zakończył Scholes.