Rio Ferdinand wierzy, że jego kolega z zespołu, Wayne Rooney jest bliski powrotu do swojej optymalnej formy.
Rooney ma na swoim koncie dwie bramki w tym sezonie, jednak od dziewięciu miesięcy nie potrafi pokonać bramkarza rywali, strzelając gola z akcji. Ferdinand uważa, że napastnik reprezentacji Anglii prezentuję się bardzo dobrze odkąd powrócił do składu.
- Każdy wie co stało się w ciągu kilku ostatnich tygodni, ale Wayne wrócił i wygląda na to, że powoli łapie odpowiedni rytm - powiedział Ferdinand.
- Nie strzelił bramki w ostatnim meczu, ale miał sporo przebłysków i potrafił z niezwykłą łatwością wypracowywać okazje dla swoich kolegów.
- To tylko kwestia czasu, kiedy zacznie zdobywać bramki, a wtedy możemy być pewni, że nic go nie zatrzyma.
- Po prostu mieć go obok siebie to wspaniała sprawa dla całego zespołu. To kapitalny chłopak i pomoże nam jeszcze wiele osiągnąć.
Obrońca Czerwonych Diabłów wypowiedział się także na temat swojego urazu: - Wszystko jest w porządku. Moje zejście z boiska w meczu z Valencią było spowodowane względami ostrożności, aby nie przytrafiło się coś większego. Mam nadzieje, że zagram w poniedziałek - zakończył stoper United.