Hej, to znowu ja.
Jak tam u Was ?
U mnie....
szkoda mówić,
straciłam prace,
facet z którym spotykałam się i męczyłam około 2 lat
dwa tygodnie temu się ożenił.
Ciągle się mną bawił...
A najgorsze jest to że nadal chce się ze mną spotykać.
Kategorycznie z nim skończyłam, nie chce go znać..
Po tym wszystkim
Próbuje go znienawidzić..
ale to trudne...
Co robić?
Warszawo obudź we mnie nowe życie ; (
Dla wszystkich samotnych serduszek...:***
14.10.2012
hej, :(
nie fajna ale jak sama napisałas skończ z nim kategorycznie kontakt każdy możliwy..może kiedyś dojdzie do niego co stracił.. Warszawa ma obudzić nowe życie? wyjdź mu naprzeciw :) jeśli masz odrobinę czasu wolnego zrob coś dla siebie gdzie moze poznas
15 października 2012