Dla wszystkich samotnych serduszek...:***
27.12.2012
ach ta miłość...
Ludzie! To najgorsze uczucie jakiego w życiu doświadczyłam! Niczym był ból zmiażdżonego palca w porównaniu z tym jak ściska mnie serce, po tym jak pozwoliłam mu się opętać, zmanipulować i zakochałam się jak czternastolatka! Co mi zostało?! Łzy, smutek, załamanie i niewyobrażalna tęsknota za Nim, mimo że jest najgorszym człowiekiem jakiego znam. Tak bardzo chciałabym Go znienawidzć, ale... minęły 4 miesiące od kiedy to koniec. Czas leczy rany?! To jak długo mam jeszcze czekać... Pozbawiona chęci do życia, do wstawania rano. Kiedyś dusza towarzystwa a teraz? Siedzę sama w domu, nie mogę patrzeć na radosne przyjaciółki naćpane szczęściem... Alkohol? nie pomaga, rozklejam się totalnie, aż żal patrzeć. Fajki? Zupełny brak ulgi. Co mam robić, co mi pomoże?! ;((((
siema jak to co jednego faceta zastapic drugim he he no i napewno nie siedziec samemu w domy najlepiej z kims bo jak sama siedzisz to wspomnienia wracaj a trzeba z nimi sie pogodzic bo nie da sie ich wyzucic z pamieci sory za bledy jaby co
27 grudnia 2012
Hehe, nie mogę, no po prostu nie mogę hehe :) :> :)
27 grudnia 2012
Czas nie leczy ran.. on tylko przyzwyczaja do bólu.. ale zgadzam się, ze czas jest Ci teraz bardzo potrzebny.. wiem, że ciężko w to teraz uwierzyć, ale zobaczysz, że wszystko się ułoży.. to wszystko nie jest to teraz proste, ale musisz się trzymać. G
27 grudnia 2012
Skąd ja to znam ;c
27 grudnia 2012