Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

;) Ucha w górę ;)

Przychodzą ta­kie chwi­le, kiedy wszys­tko tra­ci sens. Wołasz Bo­ga, a on mil­czy; szu­kasz oso­by z którą mógłbyś po­roz­ma­wiać, ale uświada­miasz so­bie, że ni­kogo ta­kiego nie ma. Jed­nocześnie dos­ko­nale wiesz, że w ty­siacach szpi­tali leżą oso­by, które dałyby wszys­tko, aby móc jeszcze pożyć. Cieszą się z każde­go pro­myczka słońca i każdej krop­li deszczu; cieszą się z ma­lut­kich rzeczy, których ty już na­wet nie dos­trze­gasz.