Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

to zaczynamy kto ostatni się wpisze ten wygra ;]

stara gwardia się trzyma dobrze :),chociaż nie jestem sam to mi tu dobrze z Wami :)

a ja już (ponownie) jestem sama...cóż,takie życie;-)

a ja caly czas sam i nie narzekam ;D

Może dlatego nie narzekasz? Ja zmieniałam w ost. czasie swoich partnerów i "miłostki" i dlatego ciężko mi sie odzwyczaić od motylków:(

u mnie przez ten czas byly 2 osoby w moim zyciu, ale nic z tego nie wyszlo :P

Cóż...bywa.

:D ale nie ma sie czym przejmowac :)

Jak się było w kimś zakochanym i ma się piękne wspomnienia,to jest się czym przejmować.

to ja nie mam zadnych wspomnien, bo z nikim nie byłem xD

No widzisz...a ja owszem i teraz muszę się wziąć w garść