Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

Tak jak w temacie napiszcie poniżej dlaczego tak się dzieje.
Być może ktoś z całego grona forum może pomóc właśnie tobie :)

nie tylko Ty mieszkasz nie w tym mieście co "trzeba"

eeee tam narzekacie, wierzyć mi się nie chce że aż w tak beznadziejnym miejscu mieszkacie że kobit nima ;P

pomyśl sobie, że chciałbyś "normalną" dziewczyne(wiem że normalne to pojęcie względne ale mam na myśli normalną według mnie), a tu tak: 40% lasek co imponuje im MMA, mieśnie i wielkie fanki Górnika Zabrze, drugie 40% to to samo co wcześniej tylko fanki Ruchu Chorzów, a z tych 20% co zostaje to są albo zajęte albo niezainteresowane moją osobą albo jakieś dziwadztwa typu emo czy metale itp.
Może ja mam za duże wymagania. Nie wiem.

hmm...ja siebie uważam za normalną a mma tez oglądam ze swoim chłopakiem i nie widze w tym nic nienormalnego drogi kolego

1. bo jestem dość nieśmiały
2. bo (wg nich) jestem dziwny xD
3. bo (chyba) nie jestem zbyt atrakcyjny :(
4. bo mam trudny charakter
5. bo wymagania mam dość niemałe
6. bo (wuj wie jak się tu cytuje ;x) "40% lasek co imponuje im MMA, mieśnie i wielkie fanki Górnika Zabrze, drugie 40% to to samo co wcześniej tylko fanki Ruchu Chorzów, a z tych 20% co zostaje to są albo zajęte albo niezainteresowane moją osobą albo jakieś dziwadztwa typu emo czy metale itp."

@Pindziu0916 za pewne miał na myśli mówiąc
to iż szukają krótko mówiąc mięśniaka który trenuje mma i tylko bijatyka mu w głowie

A co do twych słów Pindziu0916 to sam nie wiem, każdy patrzy przez inny pryzmat i ma zupełnie inne poglądy więc nie chcę krytykować twych słów, choć być może masz za duże wymagania jak sam przytoczyłeś.

moje wymagania co do normalności: brak fanatyzmu i pseudofanatyzmu, brak uwielbienia w mięśniakach, nie zachwycanie się nadwyraz właśnie jakimiś mma itp.wrażliwość, wierność, nie zgrywanie kozaka, szczerość, uczciwość, podzielanie moich zainteresowań. To jest niby nie dużo ale i dużo.
YoungAssassin89 - jak widać ktoś podziela moje zdanie. Może dlatego, że też mieszka na śląsku.

jak czegoś nie rozumieć to pytać ja rozwijać i tłumaczyć.

powiem ci tak, możesz mieszkać na najgorszym odludziu a i tak spotka cię to co jest ci pisane..
nie szukaj nic na siłę..

@xjustisysia to jest tak jak Pan SaskeKun mówi. Dokładnie o to mi chodzi. Może ja rozumie czuje sie przy takim bezpieczniejsza, ale co niejednemu takiemu(przykład kumple z klasy) taekwondo czy jujitsu jak ja umie bez jakichś sztuk walki tylko na trzeźwym myśleniem podczas jakiejś "walki" wyłożyć w taki sposób by oboda mi towarzysząca mogła uciec, wezwać pomoc, a ja osobnika przytrzymać obezwładnionego na jakichś czas. Mam siostre która uczy się samoobrony, do dzisiaj ma jeszcze problemy by mnie obezwładnić.