Pierwszy post w tym wątku. 9 lutego 2011
Witam, ćwiczę dwa lata, mam już jakieś efekty jednak ostatnio przytrafił mi się wypadek w którym złamałem dwa lewe wyrostki poprzeczne kręgów L1 i L2 (okolice lędzwiowe). Jestem załamany, złapałem super bakcyla na trening a tu taki niefart. Ćwiczenia absorbujące kręgosłup nie wchodzą w rachubę mam świadomość. Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem, jak wrócić do treningu?