Rock/Metal

Rock/Metal

Jimmy Eat World

Muzyka alternrockowa, część II. Hehe :)

Jimmy Eat World powstał w 1993 roku.

W ówczesnym składzie grali:

- Jim Adkins - gitara i wokal prowadzący

- Tom Linton - gitara i wokal poboczny

- Mitch Porter - gitara basowa

- Zach Lind - perkusja


http://mog.com/pictures/wikipedia/147411/Jimmyeatworldphoto00.jpg


W początkowych latach działania zespół naśladował styl punk-rockowych wpływów,

w końcu nagrywając i wydając 3 single oraz album w lokalnej wytwórni Wooden Blue Records.

W końcu zachęcani przez zespoły jak Fugazi i Sunny Day Real Estate,

zespół zaczął eksperymentować z podgatunkiem hardcore punk, emocore.

Kiedy zespół zaczął pisać piosenki i jeździć w trasę jako zespół indie zdziwili się,

że znaleźli tyle zespołów myślących podobnie jak oni, jak Christie Front Drive, Sense Field

i Seven Storey Mountain, pracujących nad podobnymi albumami.

Zazwyczaj podobne brzmienia pochodziły z lokalnych scen jak eksplozja grunge w Seattle,

ale z emocorem ta muzyka rozszerzyła się na cały kraj.

W czasie gdy zespoły kontynuowały trasy koncertowe, zaczęli przywiązaywać niewielką uwagę do sceny indie underground. W 1995 roku prezes wytwórni (i twórca Nirvany A&R) Gary Gersh podpisał z zespołem umowę jako Capitol Records.

W tym samym czasie drogi Mitcha Portera i zespołu się rozeszły i został zastąpiony przez przyjaciela Lintona Ricka Burcha.

Po krótkim rozpoznaniu z producentem, zespół połączył siły z perkusistą Drive Like Jehu, Markiem Trombino,

aby nagrać swój debiutancki album Static Prevails.

Static Prevails blisko oddaje to, co istniało w tym czasie w kręgach emo-core,

balansuje pomiędzy krzykami inspirowanymi punkiem i cichymi, introspektywnymi momentami.
W 1998 zespół wszedł do studia (ponownie z Markiem Trombino) aby nagrać kolejny album, zatytułowany Clarity.

Jednakże w tym samym czasie Gersh został wyrzucony z Capitol Records.

Zespół dostarczył pełny album wytwórni w połowie roku,

ale nie zostali tam popularni, ponieważ wytwórnia odkładała wydanie albumu na później,

aby skoncentrować pracę nad pardziej popularnymi artystami.

Jako drogę do promocji tego, co nagrali, zespół negocjował z Capitol aby wydać EP pod plakietką indie Fueled by Ramen, (prowadzonej przez kumpla z wytwórni Less Than Jake), zawierające dwie piosenki z Clarity i trzy b-side'y.

Zespół wysłał wydanie do kilku alternatywnych stacji radiowych (włączając KRQQ) w Los Angeles, mając nadzieję,

że umieszczą kiedyś piosenki w radio. Ku ich zdziwieniu, kilka stacji dodało prowadzący singel "Lucky Denver Mint"
do regularnej rotacji. Capitol zareagował na to, dodając pełny album do wydania na luty 1999.

Zespół skompilował większość ze swoich niezależnie wydanych singli na CD, nazwane po prostu Singles,

które zostało wydane w Big Wheel Recreation, zajmującej się kręgami indie.

Rozrastający się krąg fanów zespołu rzucił się na wydanie, dając zarobić zespołowi tyle,

aby zafundowali wydanie ich następnego albumu.

Odtąd zespół miał pełną wolność aby wydawać albumy jakie chcieli,

bez wpływów z zewnątrz.
Pracując trzeci raz z Trombino zespół nagrał album Bleed American.

Przyjmując wpływy nowego kierownictwa Gersha, GAS Entertainment, zespół zaczął szukać nowej wytwórni, w końcu podpisując kontrakt z DreamWorks. Pełny album został wydany w lipcu 2001 z tytułowym utworem jako singlem prowadzącym. (Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku zespół zdecydował się na ponowne wydanie albumu jako Jimmy Eat World w obawie, że tytuł Bleed American (Krwawiący Amerykanin) może zostać źle zinterpretowany).
Z wydaniem Bleed American i kolejnym sukcesem drugiego singla "The Middle",

zespół znalazł sie w centrum niedawno powstałej muzyki emo.

Przez większość lat 90. "emo" było ruchem undergroundowym, który prawie zupełnie wykluczał duże wytwórnie

i kontrolę głównych nurtów.

Prawie każdy zespół emo późnych lat 90. na umowie z dużą wytwórnią rozpadł się przed wydaniem albumu.

Ale podczas gdy Clarity było fundamentalnym albumem emo, Bleed American było krokiem wstecz od tego brzmienia,

stąpającym bliżej ku głównemu nurtowi rocka.

Podczas gdy piosenki jak utwór tytułowy były bez żadnych wątpliwości stworzone pod wpływem emo,

inne jak "A Praise Chorus", "The Middle", i "The Authority Song" absolutnie nie były.

Jednakże, odkąd media doczepiają do wszystkiego etykietkę emo,

Jimmy Eat World są w dalszym ciągu opisywani jako zespół "emo", w znaczeniu "emo",

które zaczęło opisywać coś kompletnie innego i bardziej przypominającego rock, niż to, co istniało w latach 90.

Znane wytwórnie zaczynają podpisywać kontakty i wydawać muzykę opisywaną jako ta "nowa" wersja emo.
Po długiej trasie koncertowej promującej Bleed American. zespół przegrupował się,

aby pracować nad kolejnym albumem na początku roku 2004. Ponownie zespół połączył się z Trombino,

ale współpraca była krótkotrwała. Zespół postanowił rozejść się z Trombino,

a w zamian za niego wziąć producenta Gila Nortona, dobrze znanego ze swojej pracy z Pixies i Foo Fighters.

Futures zostało wydane w październiku 2004, z czołowym singlem "Pain", który natychmiast zdobył

sukces w alternatywnych stacjach radiowych.

(W tym czasie Dreamwork zostało nabyte przez o wiele większe Interscope Records.)
Kolejne miesiące ukazały wydanie "Work" jako singla. Podróżując w US samemu i z Taking Back Sunday zespół podpisał umowę na trasę koncertową z Green Day w lecie i jesieni 2005.

We wrześniu 2005 zespół wydał EP Stay on My Side Tonight, zawierające przerobione wersje demów nagranych z Markiem Trombino, które nie zostały użyte na albumie.
Po swojej trasie z Green Day, Jimmy Eat World wrócili do domu i zaczęli pracę nad materiałem na szósty album.

Był on produkowany przez Butcha Viga (pracował z Nirvaną, The Smashing Pumpkins i Sonic Youth).

Niektóre piosenki na albumie zatytułowanym Chase This Light to "Carry You",

"Big Casino" oraz utwór tytułowy. "Carry You" został stworzony

jako utwór Jima Adkinsa do projektu Go Big Casino.

Jimmy Eat World są zaangażowani w To Write Love on Her Arms.

Nazwa Jimmy Eat World nie odnosi się do wokalisty prowadzącego Jima Adkinsa.

Młodsze rodzeństwo Toma Lintona Ed i Jimmy nieustannie walczyli, gdy byli młodsi.

Jimmy (który był cięższy i mocniejszy) zwykle wygrywał.

W jednym przypadku, jako zemstę, Ed namalował kredkami obrazek ukazujący Jimmy'ego pchającego

cały świat do swoich otwartych ust z podpisem "Jimmy Eat World".

Obrazek, i pochodzenie nazwy zespołu mogło być inspiracją dla odcinka kreskówki Tiny Toon Adventures,

gdzie główny bohater znajduje się na studenckim festiwalu filmów. Film Dizzy'ego Devila,

"Dizzy Eat World", był 5 sekundowym kawałkiem narysowanym kredkami,

gdzie nagi Dizzy otwiera usta połykając Ziemię.



http://www.100xr.com/100_XR/Artists/J/Jimmy_Eat_World/Jimmy.Eat.World.jpg

Konto usunięte
pierwszy raz usłyszałam o nich w tym blogu, ale mają fajną muzykę, jak posłuchałam
19 października 2008
Konto usunięte
i ja też ich nie kojarzę...
14 października 2008
Konto usunięte
Ja też ich nie kojarzęę;D
6 października 2008
chikane
nie kojarzę ich :P
5 października 2008
Konto usunięte
emocore? oO Idz mi z tym syfem!!
5 października 2008
Konto usunięte
Taaakie grzeczne chłopczyki xP Ojc... coś mi to w gust nie wpadło :PP
5 października 2008
Konto usunięte
nie znam xD;p i nie chce ich poznac;p wystarczy ze na nich spojze
5 października 2008
Konto usunięte
Lubię ich :) :mrgreen:
5 października 2008
Konto usunięte
znam i mi się podoba spoko są
5 października 2008
Konto usunięte
Mnie też nie pasuje ten nurt emo, wolę już ten czysty anty-emo. (Po/Za)lecałbym płytę Chase This Light. Emo tam tyle, ile popu w Metallice.
5 października 2008
Konto usunięte
nie znam [znaki] [znaki] ;p
5 października 2008
Konto usunięte
znam i mię się nie podoba w ogóle
5 października 2008
Konto usunięte
nie slyszalem o nich i chyba nie uslysze... jakos mi na lipe wyglada...
5 października 2008
Konto usunięte
sweterek w serek i dzinsowa kurteczka.
5 października 2008
Konto usunięte
zgadzam sie z poprzednikiem... na cholere jakies nie wiadomo jakie nazwy ktore nawet nie wiadomo co oznaczaja... :| na pierwszy rzut oka wygladaja jak dzieci z dobrego domu spiewajacy o tym ze mama nie dala im batonika... ogolnie porazka zespol. pozd
5 października 2008
Ranzatsu
aaaaa, dżinsowa kurteczka xD emo - bleeeee, bardzo bleee. Jedynie BMTH (deathcore to to chyba emowate troche jest, nie?) mi sie podoba lekko :P
5 października 2008
Konto usunięte
nienawidze takich ,,chuj wie co to" zespołów z ,,imidźem" jakby nie wiedzieli kim są ogólnie ich wygląd to odrzuca , pewnie śpiewają o swoim porannym bólu żołądka , albo nieprzespanej nocy :) GÓWNO!!
5 października 2008
Konto usunięte
Nie znam i nie poznam ponieważ : "zespół zaczął eksperymentować z podgatunkiem (hardcore punk, emocore.) " yyy..
5 października 2008
Konto usunięte
nie znam ich ale zniechecily mnie te eksperymenty z emocore :/
5 października 2008
Konto usunięte
Znam nie lubie ich.
5 października 2008
Konto usunięte
Oj nie znam i nie będę poznawał gdyż... "zespół zaczął eksperymentować z podgatunkiem (hardcore punk, emocore.) "
5 października 2008
Konto usunięte
Znam. I srednio lubie xP
5 października 2008
Konto usunięte
Lubię ich :) :mrgreen:
5 października 2008
Konto usunięte
"zespół zaczął eksperymentować z podgatunkiem (hardcore punk, emocore.) " ekhem... n/c
5 października 2008
Anja
Nie znam. Nawet nie kojarzę...
5 października 2008
więcej komentarzy (20)