Guns n' Roses - Don't Cry (jej, uwielbiam ten kawałek... no i ta solówka Slash'a...)
Metallica - Nothing Else Matters (a już chyba zwłaszcza wersja z S&M)
Led Zeppelin - Stairway to Heaven
Harlem - 5:30 (aż dreszcz po plecach przechodzi :P)
TSA - Trzy zapałki; Alien; 51
Lynyrd Skynyrd - Tuesday's Gone
Omega - Dziewczyna o perłowych włosach (kocham takie starocie)
Bon Jovi - Bed of Roses; Always
Rainbow - Catch the Rainbow
a ostatnio wkręciło mi się: Anathema - One Last Goodbye i Black Label Society - In This River
Oj... i wiele,wiele innych, o których już nie chce mi się pisać :P
Mają racje ci, co mówią, że muzycy rockowi piszą najpiękniejsze ballady.