Rock/Metal

Ave
co dla was jest takiego w rocku i metalu?? dlaczego wlasnie te gatunki sa dla Was wazne?? hm a nie np. bardzo fajne piosenki Dody (taa blee xD ). jakie podgatunki preferujecie i dlaczego?? a na koniec pytanie: jak metal badz rock pojawil sie w waszym zyciu i czy cos w nim zmienil?? Pzdr:)

bo jest zaje....a :D Uwielbiam tą muzykę :D

Dlaczego ? Bo jest Lepszo od Technoje^^bów ;] I innych tam Shit'ów xD
Np. Doda grajaca ''niby'' Rocka a Sama nie ma pojecia co to Rock ;]

Kwestia gustu, który kształtuje się gdzieś tam na przestrzeni czasu ;)

Dlaczego Metal i Rock? Gust muzyczny chyba odziedziczyłam po tacie (który słucha naprawde świetnej muzyki, np AC/DC, Pink Floyd, Metallica, Rammstein, Black Sabbath itd) a pozniej sobie udoskonalilam i jest fajnie :D Po prostu wychowalam sie na tych dzwiekach ^^ Wg mnie tego typu muzyka ma wlasnie jakis glebszy sens niz super hiper disco polo xD Daje niezłego kopa, ale potrafi tez uspokoic.
Jak powiedział mój przedmówca - kwestia gustu - dla jednych będzie to chaotyczne walenie w co popadnie, a dla innych harmonijna całosc :)

Rock i Metal to całe moje życie! Ta muzyka niesie przekaz, teksty mają wartość! To jest piękne^^

Metal w moim życiu pojawił się jakieś 7 lat temu. Miałem kolegę, który się fascynował ciężkim brzmieniem. Przychodząc do niego z głośników wydobywał się głównie growl Nergala bądź scream Daniego Filtha. Z początku byłem do tego bardzo uprzedzony ale wsłuchuując się głębiej uznałem że "przecież to jest zajebiste!!!" Od tamtej pory metal pochłonął mnie całkowicie

Metal i rock... nie będę się rozpisywał bo zrobiło to wiele osób przedemną i całkowicie się z tym utożsamiam :) Pozdrawiam Was bracia i siostry :D

Bo... No bo tak:D to się zaczęło od właściwie znudzenie Avril Lavigne (6 podstawówwki:P) starsza koleżanka pokazałam mi Rammstein i sie jakoś zaczęło

Mnie kolega pokazał rózne ciekawe piosenki metalu i rocka i tak mi się to spodobało że wciaż zaczełam tego słuchac

W tej muzyce podoba mi się niezależność, podobają mi się także zdolności artystów wykonujących utwory (raz dobre, a niekiedy złe) W końcu dopracowanie wszystkiego do synchronizacji zespołowej to jest sztuka w przeciwieństwie do zwykłego gadania w mikrofon o życiu i braniu kogoś w aucie przez pół piosenki (rap). Słowa mają sens i są przeznaczone dla inteligentnych ludzi więc w subkulturze metali (i bliżej z tym związanych) nie znajdziemy ludzi z ćwiercią mózgu kury(bez obrazy...). I ogólnie nie mam tu niczego do zarzucenia w kierunku tej muzyki :D