Skomentowałam już chyba wszystkie tematy strona 3 z 5

Piję colkę, jem pringelsy, a Wy?

Wieliczka... ;)
Ale tym razem od nieco innej trony...
Wiekszosci to miejsce kojarzy sie glownie z z kopalnia soli... Ale oprocz niej ejst wiele innych atrakcji... m.in. zamek, czy rynek...
Wycieczka w miare udana, chociaz kapiacy co chwile deszcz zbytnio nie umilal czasu :P


Wyslij mi pare opakowan

Mi się jeszcze kojarzy z jedną osobą. :D
No fakt, pogoda ostatnio kapryśna mocno. U mnie było niby słonecznie, ale wiatr taki, że się zastanawiam, czy się rano nie obudzę chora. Cieszy mnie jednak, że wycieczka ogólnie udana. :-D


Jeśli chodzi o same opakowania, to mam akurat dwa. xD

z kim?

Przez te jej 'kaprysy' mam tylko 3dniowa majowke ... W czwartek poszlam do rpacy, zamiast wziac urlop, bo starszyli, ze bedzie lalo... a byl piekny, sloneczny dzien


oczywiscie, ze z zawartoscia :D

Miałam tam kiedyś "znajomego". :D


Ale serio współczuję. Ja sobie też nic nie zaplanowałam, tyle że spontanicznie sobie wymyśliłam coś, jak było ciepło. No ale zawsze można wziąć wolne po majówce i sobie coś zorganizować bez tłumów innych ludzi. :D


A, to co innego. Jestem zaskoczona, że serio u Was nie ma. Może nie patrzyłaś w tamtym kierunku, bo puszeczka kosztuje około 10 zł. xD

A u mnie pada i na dodatek rurę odpływową mi zatkało i sąsiada klocek wypłynął mi w ...a dobra nie będę się chwalił bo nie ma czym

Faktycznie jest gdzie sobie pobiegać w koło Macieja XD Oby pogoda tylko dopisywała.

Kolegów szukasz ? Żulia ?!?!... ale jaja nawet o tobie ostatnio myślałem... nie wiem czy się bać czy cieszyć xD

Oprócz ludzi lubię nietypowe pojazdy kołowe dlategoteż pojechałem do Wielkopolski na spotkanie z czajnikiem na kołach do parzenia wody tym oto 140 letnim angielskim maleństwem prowadzącym pociąg retro z wagonami z małopolskiego skansenu. Przywiózł ów cholernik także pogodę angielską. Połowę podróży padało, całe odwiedziny lało, ani na chwilę nie przestało. W powrocie nawet śnieg serwowało. Ot majówka.

Teraz na liście do odwiedzin pozostają mi Mauzoleum lotnictwa w Krakowie, ta umieralnia eksponatów oraz Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie.

Fajny masz ten parasol! :D

Patriszja, ja tam sie odchudzam przed latem, wiec owsianka truskawkowa wskoczyla na zab. :-D

Że co? Mam jeszcze ciut większy ale z prostą rączką, zatem nie jest taki wygodny do noszenia złożony. Później, jeśli chodzi o rozmiar, są parasole ogrodowe i lektyki :D

Oczywko wolałbym aby nie padało akurat ale nie mam rozpraszaczy chmur jak u Putina :(

Pozdrawiam wszystkich piszących na tym pokoju oraz podpisuje się pod tym że fajne są tu atmosfery

prawie bym uwierzyła, że Ty tak serio.

Sprzątam trochę, ale zaraz się kładę do spania.

Nie szukam, przypałętałam się z ciekawości:D

Jak kobieta zaczyna się pałętać to coś złego wróży tak więc uważaj na siebie
i zajmij się czymś pożytecznym.