Siema

Po dwudniowym pobycie w Polsce wracam i zakładam temat dla maturzystów

Chciałem tylko Wam życzyć powodzenia, a szczególnie Muńkowi i Trysi :), pozostałym również, ale już nie pamiętam, kto do pozostałych należał ;p
Temat, no, mata ;) :
Jadyma...
Dowpipy:
--||--
Sądzę, że gdybym skończył na elektrycznym krześle, to moim ostatnim życzeniem byłoby potrzymanie mojej żony za rękę.
--||--
Przysięgam na pijaństwo, nie jestem Bogiem!
--||--
Wdałem się w straszną walkę wczoraj w klubie. Wszędzie krew, zęby się walały po parkiecie i wezwano policję.
Przez chwilę tego nawet żałowałem, ale potem pomyślałem:
- Pieprzyć to, ona zaczęła!
--||--
Właśnie wylądowałem w Australii, bo chcę zrobić niespodziankę mojej narzeczonej.
Ona jest w Londynie, a ślub jest jutro.
--||--
Właśnie skończyłem pracę nad filmem, gdzie w obsadzie byli sami emo. Nagranie wszystkiego zajęło nam 20 lat.
Za każdym razem, gdy reżyser krzyknął 'Cięcie!' zaczynała się masakra.
--||--
Moja żona twierdzi, że nie jest taka gruba, ale zdjęcie, które zrobiłem jej w zeszłe święta nadal się drukuje.
--||--
Przeszedłem przez 5 etapów żałoby, gdy zmarła moja żona:
Zaprzeczenie - „Nie zrobiłem tego”
Złość - „Zrobiłem to przez tę sukę”
Negocjacja - „Dam ci wszystko, jeśli tylko mnie wypuścicisz”
Depresja - „Ożesz, ku$%a, będę czyjąś dziwką w więzieniu!”
Akceptacja – „Przynajmniej nadal będzie bzykanko”
--||--
Od dziecka wydawało mi się, że to dziwne, że penis św. Mikołaja smakuje zupełnie tak samo jak taty.
--||--
Inaf.
Pozdrawiam no, tych wymienionych i trzymam kciuki :))

wybiła 23:29

, nie mam weny... 









