Mezczyzni czy kobiety? strona 3 z 5

Dzien dobry misie kolorowe.

Poniewaz wczoraj obiecalam zalozyc wielce feministyczny temat aby moj fejm glownej fotkowej feministki nie spadal, przechodze do dzialania.
Temat zapewne walkowany juz setki razy, ale nie powstrzyma mnie to przed dotrzymaniem slowa.

Feministki. Jedno slowo, a tak wiele znaczen.
Jest to plec piekna, ktora wykrzykuje hasla, w imieniu wszystkich kobiet nawet jesli 90% dam sie z nimi nie zgadza.
Bedac kobieta nie uprawniam ich do wypowiadania sie w moim imieniu, a jednak to nie stoi na przeszkodzie walczyc o wedlug mnie zbedne (dodatkowe) prawa kobiet.

"Nie lubię feministek, bo one nie lubią kobiet. Feministki to kobiety niespełnione w normalnych rolach – ocenił Janusz Kochanowski"
Q: Zgadzasz sie z tym i dlaczego tak?

Q: Czy uwazasz, ze feminizm zaszedl juz zbyt daleko? Zostala przekroczona magiczna granica "dobrego smaku" i mezczyzn zepchnelo to na margines meskosci?

Q: Jak wedlug Ciebie powinien wygladac prawidlowy model rodziny? Mezczyzna glowa rodziny, a kobieta strazniczka ogniska domowego czy wolisz gdy role zamieniaja sie miejscami?

Q: Czy wedlug Ciebie im sie juz w tylkach poprzewracalo i walcza po prostu aby sie czyms zajac? Oczywiscie mowie o slawnych ukrainskich feministkach "Femen". Jak mozna walczyc o prawa kobiet wystawiajac swoje cialo na posmiewisko? Jak walczyc o szacunek do naszej plci podajac sie jako "danie glowne" na talerzu?

Q: Czy w zwiazku z tym mezczyzni zaczeli nienawidziec kobiety? Coraz czesciej widze krytyke i oczernianie kobiet ze wzgledu na plec, bo tak, bo kobiety to zwykle "worki" urodzone aby sluzyc mezczyznom.
Q: Zawsze tak bylo czy nastawienie do kobiet to odbicie ciezkiej "pracy" feministek?

I na koniec aby podkreslic to, ze jestem urodzona feministka dodam obrazek przedstwiajacy moje nastawienie:



Gorace pozdrowienia dla bekazciebiemodzie, trolling za 3 2 1 ... start :D

I o ile wiem, to ten zapis w ustawie dotyczący legalności aborcji która jest wynikiem gwałtu nadal istnieje! Wykona ją każdy ginekolog LEGALNIE! Propagandę uprawiać możesz w Goownienej Gazjetce Jadziunia

wykorzystują ich "zegzualnie"?
a to wredne baby, wybacz, nie wiedziałam, że samce mają taką ciężką dolę, no teraz to im współczuję, biedaczyska

Dla ciebie mieć nie musi, ale może mieć dla ojca dziecka ze zdaniem którego ty się nie liczysz i pozbawiasz go prawa do decydowania o losach własnego dziecka! Jakim niby prawem chcesz o nim decydować jednoosobowo?! Sama go sobie zrobiłaś, sąd go tych praw pozbawił czy ty jednoosobowy sądzie "najwyżsiejszy"?!

czy wg ciebie mam prawo poddać się aborcji, jeżeli ciąża jest wynikiem gwałtu?


dobrze, a ty bij na alarm, zacznij trąby jerychońskie Lodziunia

*zacznij dąć w trąby jerychońskie Lodziunia

Tak masz takie prawo zapisane w ustawie i każdy lekarz ją wykona! Masz prawo tylko w takim przypadku zdecydować jednoosobowo o dalszych losach dziecka. W żadnym innym nie masz prawa pozbawiać praw podstawowych innego człowieka w tym przypadku ojca. Wiem, że dalekie to od sprawiedliwości, bo najmniej winne dziecko, ale mówimy teraz o postulatach feminazistek!

To żaden argument i twoje darcie mordy wszędzie w tym tutaj, bo akurat z tego słyniesz. Następnym razem przygotuj się do dyskusji, bo z dzisiejszej masz zaliczoną "lagę"! Przede wszystkim zapoznaj się z zapisami w ustawie! Dobranoc!

jeżeli nie liczy się z moim zdaniem i pomimo mojego sprzeciwu zmusza mnie do donoszenia ciąży i urodzenia dziecka to dlaczego ja mam ja mam liczyć się z jego? nie zapominaj, że to nie tatusia organizm ponosi wszelkie konsekwencje związane z ciążą,
jego rolą jest zapłodnienie, z tego co wiem to w trakcie tego aktu nie cierpi męk piekielnych, potem wszystko odbywa się poza jego udziałem, nie grozi mu żadne powikłania np.zatrucie ciążowe i miałby za mnie decydować o moim organizmie?


dziecka?
zapłodniona komórka jajowa jako dziecko to tak jakby jajko było od razu kurą


nie, z udziałem samca przy bożej pomocy


z tego co wiem nie ma w konstytucji zapisu o tym, że człowiekiem jest się od momentu poczęcia, więc prawne regulacje w tej kwestii są niejasne i momentami sprzeczne

[quote=Viato]Tak masz takie prawo zapisane w ustawie i każdy lekarz ją wykona! Masz prawo tylko w takim przypadku zdecydować jednoosobowo o dalszych losach dziecka. W żadnym innym nie masz prawa pozbawiać praw podstawowych innego człowieka w tym przypadku ojca. Wiem, że dalekie to od sprawiedliwości, bo najmniej winne dziecko, ale mówimy teraz o postulatach feminazistek![/quoteponawiam pytanie, czy wg ciebie mam prawo do przerwania ciązy będącej wynikiem gwału czy powinnam ją donosić?
Lodzia, wóż albo przewóż, nie lawiruj i nie zasłaniaj się przepisami

korekta

ponawiam pytanie, czy wg ciebie mam prawo do przerwania ciązy będącej wynikiem gwałtu czy powinnam ją donosić?
Lodzia, wóż albo przewóz, nie lawiruj i nie zasłaniaj się przepisami

pod tym względem idziesz ze mną łeb w łeb, nie dziękuj


acha, brak argumentów więc dajesz dyla, skąd my to znamy?
Lodzia to takie w twoim stylu, jesteś tak schematyczna, że aż przewidywalna


ok.obiecuję,
a ty "siostro" poczytaj nt. embriologii człowieka


słodkich snów cholero

Już ci powiedziałam/napisałam! Wybór miałaś wtedy, jak majtki z doopy ściągałaś! Mogłaś tego nie robić i powiedzieć mu nie, nie dam ci, bo mogę zajść w ciążę i przejść zatrucie ciążowe(facepalm, 1 na 100 000) poruchaj sobie koze, albo jedź na ręcznym... Konsekwencją twojej decyzji(zgody na odbycie stosunku) jest owoc WASZEJ WSPÓLNEJ "miłości"-dziecko! Odpowiedzialność za nie też ponosicie wspólnie! Nie ma to moje i mogę zrobić co zechcę, bo zabronione jest to konstytucyjnie i podtrzymane wyrokiem TK a tu masz jego wyrok! Poczytaj zanim palniesz kolejną bzdurę!

Skoro TK pod przewodnictwem i z nadania PO orzekł że dziecko/płód podlega ochronie prawnej, to TK pod przewodnictwem i z nadania PiS cudownie tego nie zmieni, bo musiałby zmienić konstytucję!

https://prawo.money.pl/orzecznictwo/trybunal-konstytucyjny/orzeczenie;z;dnia;1997-05-28,k,26,96,350,orzeczenie.html



No nie mów że ty leżysz na stole jak placek i wołasz krój mnie i nie sprawia ci to przyjemności, bo w to nie uwierzę





Mam nadzieję że moderacja tego nie usunie?!Skoro nie gorszą nikogo realia, to obrazek tym bardziej nie powinien!

Jadziunia, a jak myślisz, co grozi ci w momencie kiedy lekarz źle wykona aborcję i źle wyczyści twoją macice ze strzępków dziecka które podczas aborcji rozrywa po kawałku: typu noga, ręka, kawałek jego wnętrzności, głowy, lub zwyczajnie uszkadzając twoją macicę takim narzędziem, raniąc cię wewnątrz?! Czy podczas aborcji nic ci nie zagraża?! Mniejsze ryzyko ponosisz rodząc, jak poddając się aborcji

Nie, nie usunie.
https://fotka.com/forum/hydepark/15724507,aborcja

Zalozcie nowy watek na ten temat. Mysle, ze znajdzie sie duzo chetnych ludzi do wyrazenia wlasnej opinii.

To załóż laska, mnie się nie chce chandryczyć!

Ps

Chcesz czy nie, ciągle bazujemy na temacie feministek! Feminizm, to nie tylko nieumyte okna i totalna rozpierducha w domu! To również cały światopogląd który bazuje na naiwności i niewiedzy, tym się karmi i tuczy!

Nigdzie nie wspomnialam o tym, ze piszecie nie na temat! Hola hola prosze Pani!
To bylo tylko i wylacznie w formie propozycji. Milej dyskusji. :-)