Czy są tu normalni mężczyźni i kobiety Opole strona 3 z 20

czy są tu normalni mężczyźni i kobiety?

Fajnie, miło się rozmawiało.

Zamieniasz swoje serce w twardy głaz.

Oja, jaka znajomość hitów!
Przez takich jak Ty boje się menszczyzn. :(

Brat do mnie przez nie wydzwania!
Jakich?

Masz brata? I jak to przez nie?

Okrutnych, zaklamanych, raniacych!

Nawet dwóch! Nie Twoje progi. Bo dzwoni do mnie i szuka przeze mnie muzyki. :(
To już łobuz nie kocha najbardziej?

Ale Ty mi mieszasz w głowie.
Nie interesuję się w tym celu aby przekroczyć jakiś próg!
I Ty mu polecasz te hity?

Kocha, kocha.. Ale podnieca to tylko nastolatki, potem się z tego wyrasta.

Widzisz, co miałabyś na co dzień?!
Całe szczęście, braciom życzę jak najlepiej!
On szuka ja mówię mu czego...

Dorośnij w końcu, dobrze Ci radzę!

Czy ja gdzieś wspominałam, że chcę Cię na codzień?

Jeśli macie te same geny to też im współczuję.
Ty to masz gust...

Ktoś musi pójść do klasztoru.

A co ja mam powiedzieć wtedy?
Tak jakby mamy to sam...!
Nie. Oni myślą, że ja się znam a ja mam taką pamięć.
Ja!

Nic, bo nie będzie takiej rozmowy.
No chyba że mama lubiła listonosza.

Tam się spotkamy.

I tu jest pies pogrzebany!
Mama nie miała listonosza. :(
w klasztorze? Zapomnij!

Gdy wyznawalam Ci miłość to mnie skresliles, teraz się nie liczy!

To macie te same wredne geny!

Dlaczego nie?

Nie klęknęłaś na kolana z ładnym kwiatkiem!
Ja mam najwredniejsze, Kotku!
Po co Ci klasztor? To ja mogę pokutować a Ty? Po co?

Nie wiem jakie lubisz :-(

Ou, to jest nadzieja. Bracia żonaci?

Komuś się trzeba poświęcić, nie mogę do końca życia mieszkać z kotem!