Dostaliscie ja po znajomosci czy po prostu mieliscie szczescie? Jakies wspomnienia z rozmowy kwalifikacyjnej i anegdoty?
Twoja obecna praca... strona 2 z 3
Naprawde to chyba dużo zależy od regionu w Polsce, teraz jednak ludzie wybierają gdzie chcą pracowac, nie podoba mi sie, czuję się źle we firmie, ide gdzies indziej,ale za cholerę nie można dawac sie wysyskiwac, u nas jest Solidarnośc w sensie zwiazek który broni pracownika jak mu cos sie dzieje, niektórym pomogli. Chociaż to tez dosyć ciezki temat.
zastępowanie ludzi maszynami nie dotyczy zawodów twórczych. jak dotąd nikt nie wie jak się nawet zabrać to tematu myślenia twórczego. to jednak jedyny wyjątek. wiec chodziło by tylko o projektowanie nowych maszyn. serwisowanie istniejących to już maszyny same zrobią szybciej i dokładniej. Też w tym siedzę.
Ale sortowanie paczek w Amazonie, zawód kierowcy, kasjerki, księgowej itp. to 100% maszyna lada dzień.
Ludzkość ma jednak działający przykład maszyny która jest twórcza. Neocortex. Działający przykład to bardzo, bardzo dużo. Wystarczy zrozumieć sposób jego funkcjonowania. Wiele zespołów badaczy nad tym pracuje. Ogólnie uznana i powszechna w środowiskach naukowych opinia głosi iż ludzie będą czcić AI jak boga bo będzie mądrzejsze niż cała reszta populacji razem. Oczywiście u nas będzie się nadal hodować ziemniaki i świnie tradycyjnymi metodami. Będzie można nas oglądać na wystawach pt: Ludzie pierwotni. Wiec jakieś tam szanse na prace w wymierających zawodach oczywiście są.
Zwiazki zawodowe u nas są są już dobrych kilka lat,.
amazon to podobno niezły wyzysk, mają podobno jakieś bransoletki i są rozliczani nawet z tego ze idą do WC, nie wiem czy to prawda tak do końca, co do kasjerki, to są kasy samoobsługowe, po zrobieniu zakupów w markecie nie musi Cię już człowiek obsługiwać, reszte wyda i nawet coś tam gada, chyba wita się, nie pamietam ale dosyc powszechne już takie kasy są.
pomyślec o tym co było 100lat temu to niezły skok z rozwojem technologii jest, nawet w ostatnich 30 latach duzo sie mieniło, wystarczy spojrzec na telewizory, komputery, telefony, auta itd..
ale, czy to czasem nie jest tak, że ludzie goniąc ślepo za czymś nie widzi jaki syf zostawia po sobie, niszcząc wokół co się da?
Moze teraz troche polece z teorią Hawkinga, kiedys już to pisałam.
"Żaden gatunek nie trwa wiecznie" no chyba ze naprawdę znajdzie sie planeta podobna do ziemi i wszystko od nowa polecimy niszczyć:D
najbardziej rozgadani na forum jak ja jestem w pracy popołudniu i wieczorem jak spie o 23, super idealnie kompatybilni.
Kolega tu pracował ale mnie nie nagabywał. Wszedłem i już zostałem. Ale ja bym nie nazwał trollowania na hajdparku pracą. Raczej rozrywką.
Sarna wbijaj jutro o 10 rano to ponabijamy posty, pasuje?