Nie palisz marihuany nie pijesz alko ? strona 1 z 3

To świadczy, iż minąłeś / aś konkretny syf w swoim życiu.

Jestem konrad a Ty ?

Janusz (dla znajomych Mirek), miło poznać, gdyż ja również nie ćpię, ale piję mimo wszystko, a jedyne czego nadużywam to swojej tolerancji dla wszechogarniającej głupoty i malkontentów.

PS
Szklanka jest w połowie pełna a nie pusta!

xxxCZARNY

Oh Pije się, moje tolerancja na alkohol na dzień dzisiejszy jest spadkową czyli "słaba glowa".
Nie palę "marihuany", na całe szczęście.
P.S- NFZ - tak zrefunduje.

I taki oto alkoholik byl moderatorem xd to najbardziej jaskrawa wizytowka fotka przyjaciol xd

Doszło do takiej abstrakcji, że nawet kiedy chce się wymigać od wyjazdu i powiem że piłam, to i tak nikt w to nie wierzy nic na "P" Święta jak w "zokunie"

Nie alkoholik, powiedzmy że smakosz

Kazdy alkoholik sie tak tlumaczy

W smakoszy to wołowinka ul. Morska róg Hallerówki. P ole cam.

Zmiana tolerancji na substancje psychoaktywną jest jednym z wskaźników uzależnienia.

Zważywszy co dla kogo jest psychoaktywne św. Józefie

Wszystko co w sposób sztuczny zmienia świadomość człowieka.

Jozek redriding jest chetna i prosila zeby spytac czy porzuciles celibat

Zastanówmy się co kwalifikujemy do "sztuczności"

Jozef takie farmazony gada że chyba cały czas jest na lewym haju :D, co do marihuany, nie miałam doczynienia z ŻADNYM narkotykiem, nie są one do niczego mi potrzebne, alkohol rzadko, wręcz okazjonalnie na przyjęciach, lub lampka wina po całym tygodniu pracy do obiadu.