Szacunku i empatii öd bab nie dostaniesz :) Ty masz byc tylko dostarczycielem dwoch rzeczy. Sper..my i srodkow do przezycia dla jej i bachora. Facet, ktory nabiera watpliwosci co do siebie czy relacji nie daje poczucia bezpieczenstwa (w dzisiejszych czasach to brzmi niedorzecznie) i po prostu samiczka rezygnuje z takiego. Rzadaja od facetow wsparcia o same gardza takimi, ktorzy go potrzebuja :)
Oto prawda, ktorej kobiety nie potrafia zniesc. strona 1 z 4
Konstatujac, trzeba grac w gierki batdziej brutalnie jak one. Ich gierka najczesciej nazywa sie gra na "slodka, nieporadna id...iotke". Wtedy dzielni bialorucerze zlatuja sie, aby pomoc biednej dziuni. My natomiast mozemy grac nastawionych na cel, empatycznych (wysluchiwac jej jekow), nieprzejmujacych sie jej gadanina, wiecznie emanujacych samcza pozytywna energia, pewnych siebie, wielkich opiekunow. Troche tego jest :) A one w zamian dadza nam to co tylko moga (czyli nie za wiele). Bo baby prozne sa, panowie. Pamietajcie :)
Ach i tak tego nie
Co załapałem te brzydkie słowo "BACHORA" to mi zwróciło uwagę w tym Temacie , za brzydkie określenie , ciekawi mnie to czy byś tak swoje dziecko określił.
Przecież men going their own way to jest clue ;) Faceci właśnie powinni podążać swoimi ścieżkami. Wiecie dlaczego tyle depresji wśród mężczyzn 40-paroletnich? Bo przychodzi po tylu latach wielki summum. I dochodzi do wniosku, że tu gdzie jest to wymóg społeczeństwa. Spełnił wszystko to co mu ono narzuciło, a dla siebie tak naprawdę nie zrobił nic. Ślub, stabilizacja to cecha typowo kobiecego mózgu. Warto facetów o tym uświadamiać. I kobiety też, będą mniej znerwicowane kiedy przestaną walczyć z biolą.
Nie sądzę aby egoizm dał jakieś budujące efekty.
Ale jak komuś nie straszna pustka, to proszę bardzo.
kekłem. Każda psychoterapia nastawia człowieka na swój egoizm (zdrowy). Pomyśl, czy one nie są egoistyczne? Tyle, że przykrywają to pod płaszczykiem pt: "ja chcę poczucia bezpieczeństwa".
no niestety ale potwierdzam to.