Czy istnieja jeszcze prawdziwe kobiety szukajace milosci ???
Prawdziwa kobieta strona 21 z 27
o Niegraniczony Móżdżku, ograniczony móżdżek pyta co ma wiek do szacunku?
istnieje nawet powiedzenie "jak stary tak głupi", co oznacz, że z wiekiem niektórym rozumu ubywa
PS nie tylko narodowcy to patrioci,
przyszło mi na myśl nstp. przysłowie "ta krowa, która dużo ryczy zwykle mało mleka daje",
to tak w ramach w ramach podsumowania
co? nie dostanę od dziadzi marnych 2 tysiaków? to za co ja kupię sobie waciki? buuu...
a co mnie to interere ile dostanie, ja chcę swoje kieszonkowe, niech idzie po prośbie pod kościół, nie będę się n/dziadziem litowała, niech się Tadzio n/nim zlituje, ja nie mogę, mam duże wydatki
buahahaha, teraz to dowaliłaś do pieca
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
mmm
mmm
???
"siostro" dlaczego nie pociągnęłaś tematu dalej?
moje pytanie jest pytaniem zamkniętym, oczekuję z twojej strony jednoznacznej odpowiedzi "tak" lub "nie".
Żeby nie ciągnąć tego w nieskończoność rozbuduję pytanie (na wypadek opcji "tak")
W jaki sposób będziesz starała się zmusić ją do donoszenia ciąży:
a/grożbą wyrzeczenia się jej i skazania na ogólnorodzinny ostracyzm
b/straszenia pośmiertnym piekłem i kąpielą w kotle ze smołą
c/złożeniem doniesienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa
d/marszami żałobnymi w wykonaniu psiapsiółek ze wspólnego kółka różańcowego.
Dopuszcza się zakreślenie nie tylko jednej odpowiedzi,
w przypadku innego wariantu niż przedstawione jest możliwość dopisania własnego.
Chce wiedzieć na ile jesteś prawdziwą kobietą i prawdziwą matką.
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Siła perswazji. A jeżeli to nie pomoże, na pobłażanie nie ma co u mnie liczyć i by ratować dziecko które nosi, wolisz nie wiedzieć jakie byłyby dla niej konsekwencje. Ważne są obie istoty i nie ma żadnego wyboru ty, czy tamta. Albo uratują się obie albo żadna z nich żywa z tego nie wyjdzie.
I to jest ta opcja. Nie ma że córka i nie ma że boli. Jeżeli boli, to dlatego, że ma qur.... boleć i następny raz 100x się zastanowi zanim cokolwiek głupiego zrobi
Ja nie hoduje w domu bandytki która może liczyć na moją pobłażliwość tylko dlatego, że miała szczęście być moją córką. Ona ma więcej jak potrzebuje, ale wie na ile może sobie pozwolić i na pobłażliwość dla takiego zachowania, nie ma co liczyć . Ty starasz się zagłuszyć swoje wyrzuty sumienia i szukasz takich publikacji i informacji które przynajmniej w minimalnym stopniu dadza potwierdzenie twojemu poglądowi, a zarazem ukojenie twoim zmysłom, bo większość kobiet po aborcji wymaga leczenia u psychologa/psychiatry, a źle wykonany zabieg skutkuje tym, że w przyszłości nie mogą mieć dzieci. Ty twierdzisz, że nie chcesz ich mieć, ale to wg mnie tylko zasłona dymna dla czegoś znacznie głębszego. Kobieta która nie broni swojego dziecka, a wręcz przeciwnie, skazuje je na śmierć nie warta jest nawet 3,14dy popiołu. amen.
a jak nie wyperswadujesz to siłe własnych argumentów zamienisz na argumenty własnej siły?
gdybym wolała nie wiedzieć to nie pytałabym o to, a więc nie wypowiadaj się za mnie,
albo użyj chociaż trybu przypuszczającego, postawienie kropki nad "i" należy w tym przypadku do osoby pytającej czyli do mnie
nie nosi dziecka tylko zygotę/embrion, zarodek, który w wyniku dalszych podziałów i różnicowania się komórek osiąga stadium rozwojowe płodu.
Dla ludzkiego zarodka jest to 11 tydzień ciąży (w tym okresie można rozpoznać cechy morfologiczne dla danego gatunku),
zarodki ssaków są płodami od chwili zakończenia okresu zarodkowego do chwili urodzenia.
powiedz to lekarzom, którzy stają p/wyborem matka czy dziecko, dla nich wybór jest oczywisty
na twoje szczęście nie jesteś moją matką, na moje-nie jestem twoją córką
miodzio, to się nazywa wolność jednostki
córki macica to twoja kaplica?
paranoja, obłęd i fanatyzm, będący przekonaniem o słuszności twoich i tylko twoich racji to mentalność niektórych katoli
zmartwię cię "siostro" bo niektórzy z was, owieczek i baranków bożych, mają odmienne stanowiska w tej kwestii
jedyna słuszna i miłosierna
niech cierpi na chwałę imienia pańskiego, niewiele to różni się od postawy matek, które z własnych dzieci robia męczenników na chwałę innego boga,
Jahve czy Allach, 1 i 2 wymaga ofiar w imię miłości i poszanowania swojego majestatu
masz rację, w końcu cierpienie uszlachetnia, a każda bozia miłuje ludzi szlachetnych, w końcu po śmierci wynagradza ich miłosiernie rajem
a jak nie będzie następnego razu?
Z jaką świadomością będziesz żyła jako matka, wiedząc, że twoja córka popełniła samobójstwo bo została zmuszona do urodzenia niechcianego dziecka, albo w innej wersji, w wyniku traumy, kolokwialnie mówiąc sfiksowała i po porodzie nagromadzonym emocjom dała ujście zabijając nowonarodzone dziecko.
Co odczujesz, satysfakcję jako gorliwy katol czy porażkę jako człowiek i matka?
A jeżeli jej ciąża będzie wynikiem gwałtu to zmusisz ją do urodzenia niechcianego dziecka, które na każdym kroku będzie przypominało jej o tym co przeszła?
Absolutnie nie życzę twojej córce takich przeżyć, to tylko hipotetyczne pytania, nie mogą dzieci odpowiadać za głupotę i zaściankową mentalność swoich rodziców.
to ty nie wychowujesz, chowasz swojego dziecka tylko je hodujesz?
a gdzie? w akwarium, w klatce, w psiej budzie?
wybacz "siostro" będę zmuszona złożyć doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
nazwałabym to raczej nieszczęściem
to duży błąd wychowawczy, nie dawaj jej ryby, tylko wędkę, musi umieć radzić sobie samodzielnie, nawet jakby miała dupnąć,
ta samodzielność to jej tarcza ochronna na przyszłość
wszystkiego/wszystkich nie dopilnujesz/upilnujesz, nie zapominaj o otoczeniu i wpływach grup rówieśniczych,
jak będzie chciała to pozwoli sobie na znacznie więcej niż będziesz to w stanie zaakceptować
masz zamiar wskazywać jej kierunek dając możliwość wyboru wedle jej własnych priorytetów czy kierować jej życiem zgodnie z twoją hierachią wartości?
nie mam żadnych wyrzutów sumienia w tej kwestii
czytam publikację będące opisujące najnowsze osiągniecia nauki, z nich czerpię wiedzę, a nie ze "świntej" księgi, kompletnie odklejonej od rzeczywistości, nie da się ukryć, że wiara i nauka nigdy nie kochały się miłością siostrzaną,
to raczej miłość macochy do niechcianej pasierbicy
Lodka, przechodzisz samą siebie, zaczynamy czary mary?
większość? materiały żródłowe z konwensjonału czy prosto z ołtarza?
te, które rodzą wbrew sobie niejednokrotnie zabijają swoje nowonarodzone dziecko więc jakie są wg ciebie?
wskaż mi zabieg pozbawiony ryzyka
a gdzie to przeczytałaś?
powróżysz? please, jestem taka ciekawa co jest za zasłoną
dodałabym "lub cierpienie"
tez tak uważam,
dlatego kochaj mocno swoją córkę i bądź dla niej podporą nawet jak cały świat sprzysięgnie się przeciwko niej, amen
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Moja córka ma się kierować w życiu sercem i empatią do każdej żywej istoty. Nauczyć się ma sensownie wybierać między dobrem i złem. Jeżeli zaś na mich oczach zacznie zmieniać się w egoistycznego, zimnego, wyrachowanego potwora, który na uwadze ma tylko swoje 4 litery i nieważne komu tym krzywdę robi.... skutki mogą być dla niej opłakane. Skończ te dywagacje na temat samobójstw z powodu urodzenia dziecka, bo to do mnie nie trafia(jedyna możliwość która dopuszcza taką ewentualność, to gwałt i bezpośrednie zagrożenie życia matki). Na szczęście już wiem co mam w domu i że perswazji takiej czy innej używać nie będę musieć. Jej stosunek do tego co ty nazywasz zygotą jest z goła inny i to pewnie też z tego powodu że chodzi na marsze moherów Jesteś tutaj jedyną jednostką która ma tak zimny i obojętny stosunek do życia poczętego i ogólnie do dzieci. Gdyby wyskrobali ciebie, to łańcuszek zostałby przerwany i nie robiłabyś krzywdy kolejnym istotom, a tak, "tradycja" została zachowana
Kończąc jaga to twoje beczenie, masz racje, kto to widział w 21 wieku ratować zygotę?! My"ludzie" nieoświeceni jesteśmy stadem baranów i koniecznie potrzebujemy w tym stadzie takiej czarnej owcy jak ty, który powie nam kogo uznać za człowieka, a kogo za odpad komunalny. W 21 wieku ratować dzieci, no w głowie się to nie mieści! Toż to już w 19 wieku uznane było za utopię i niemodne, a my koniecznie musimy być na czasie
Nikt nie ma zamiaru"uszczęśliwiać" Cię na siłę. Chyba, że jaga ze swoimi teoriami Galtona który był kuzynem Darwina a jaga w linii prostej pochodzi od małpy. Szkoda że ewolucja zatrzymała się na niej i kolejni jej potomkowie muszę narodzić się z człowieka i nie schodzą już z drzewa. Ostatni inteligentny szympans z jej rodziny posługujący się językiem migowym, zdechł w zeszłym tygodniu. I kto ją teraz zapłodni?
Zapewne odpowiedzialnej kobiety bez bagażu doświadczeń która szanuje siebie na tyle że wie czego chce od życia a nie tylko jej się wydaje że wie czego chce.... Ale wychodzę z założenia że każdy żyje jak chce i nie zawsze musi mu wyjść w życiu lecz jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni....grunt to mieć szansę odbić się od dna gorzej jak trafi się na muł bagienny wtedy jedynie pomocna dłoń może nas wyciągnąć.