Kto jest morsem albo kto chce zostac morsem? strona 2 z 4

Morsy laczmy sie, wymieniajmy doswiadczenia. Moze ktos chce zostac morsem?

To ja wybieram Amongusa na pierwsze zlecenie do likwidacji

Pierwszym ninją byłem ja, także możecie sobie pomarzyć. :P

Wcale bo nie!
Cześć :D

To konto było 2. Miałem jedno trzy lata wcześniej. :P

Znowu mnie zaczepiamy?

Taki doświadczony ^^


Tak! W dodatku z większą dozą odwagi

Oni nigdy nie mieli w rękach katany i nie czytali kodeksu Bushido. :P

Za te blokady, za zdjęcia zaraz się ją zniweluje do zera.

Jestem hipopotamem - mogę siedzieć na doczepkę?

P.S. Kiedyś hartowałam się biegając na gołe stopy po podlaskim śniegu bla bla bla. Okres przed erą fotkową. Wygrałam brak zwolnień przez całą edukację :D


Miałam bo szyłam. Co wygrałam? :D


Ciemno juz, zgasły wszyyyystkie światła...

noooo weeŚ :D

Mały sztylecik do samurajskiego seppuku, tylko musisz go zręcznie użyć.

To dlatego jeszcze od Ciebie nie uciekłem, to wszystko wyjaśnia.


Tej coś weź, tamtej coś weź i przy tym po niemiecku mów, że gejem jesteś.

Tej koleś, takie pilniki to ja mam pod ręką :D


Jeszcze dzień, najwyżej dwa. Wszystko sie oddddmieni...
Skaczesz? :D


Ja Ciebie po polsku (czyt. esquilozaurotowemu) wyjaśnię mężczyzno

Żyjesz, to nie masz takich pilników. :(

Większość bab to niepoprawne optymistki, tylko w krainach i koni i królewiąt brak.
Ja? To nie ja wyszedłem spod swego głazu.

Mi nic nie trzeba wyjaśniać od dawna.

Nie przeciągaj struny samcze! :D


Konie czy to zwierzęta czy mechaniczne nie są potrzebne. Wystarczy gloryfikacja zalet dwunożnych z wąsem


Nie chcę oglądać Twojej skorupy


PATRZCIE! Oficjalna PRAWIE fanaberia :D

Miałam napisać inne słowo, ale nie wypada.

________
Znowu przerwa...? :C

Przecież od wieków ją przeciągam i każdy o tym wie, tylko Ty jak zwykle w swoim świecie żyjesz.

Dobrze, że nie jestem rodowitym Polakiem i brzydzę się wąsami. Teraz to już tym bardziej.

Dobra, dobra. Parę lat temu śpiewałaś co innego. Tylko, że teraz wiesz, że jesteś na straconej pozycji.
Od pokazywania są tu te pozostałe tysiące.

Moje kaprysy jednak są zawsze zaspakajane.

Do kogo i czego to?

Ostatni będą pierwszymi

To o drodze samuraja, kto by się w to chciał zagłębiać.
Idę dalej być niemorsem

Daję Ci szansę, kolejną. Pacnąć, żebyś zauważył? ...


Cicho być


Nie poddam się, nigdy! :D


Jak śpisz i jeść nie wołasz


Przestraszyłam się, że będzie przerwa. Teraz jednak jestem pewna:

... zgadzasz się ze mną :-*

Nie chodzisz w mojej wadze, także jak nie przytyjesz z 20 kilo, to sobie odpuść.

Nie macie nic z wojownika, a marzy wam się bycie ninją.

Cholera, a tak trochę z profilu nawet to widziałem.