Życie po życiu podyskutuj kobieto o tym co nas otacza strona 2 z 8

Wywoływanie duchów czy wierzysz w to bo ja tak bo mam w sobie medium

Abstrahując już od tego czy medium jesteśmy, czy też mamy je w sobie rozszerz coś na temat swojego daru. Przemawia do Ciebie jeden byt czy więcej? Od kiedy to masz? Co mówią/mówi? A i jeszcze jedno istotne dla mnie pytanie - jesteś chrześcijaninem?

Jestem ale w kościele które mają główne wyjście na zachód a prawie wszystkie to mają wytrzymuję tylko 5 minut i padam

Z ciekawości zapytam, na czym polegają takie seanse ?

weś kompas dwie ręce do kupy i on wariuje

jak ktoś nie był to nie zachęcam

to jest choroba

i ktoś to mówi że człowiek w sobie medium nie ma

A mógłbyś zebrać swoje myśli w większą kupę i w ramach jednego postu opisać nieco szerzej ten fenomen? Rzucanie losowych haseł niestety nikomu nie ułatwi przetwarzania informacji, a wręcz za chwile weźmiemy Cię za wariata, nie medium. Choć te dwa pojęcia istotnie dzieli bardzo cienka granica. O ile obydwa w ogóle istnieją :)

Oj zaczynasz bardzo niejasno pisać ,spodziewalem się jakiś konkretów

kolego nic nie wiesz na ten temat nie jeden nie wierzył ale po seansie był w szoku więc nie pisz głupot

Nie wiem czy to do mnie ,ale jeśli tak to już napisałem ,że nie znam się na tym dlatego myślałem ,ze opowiesz na czym taki seans polega.

poszukaj kogoś co w to wierzy i był na seansie

Rzekomo już go mamy i czekamy właśnie na relację :)

polega na wywołaniu ducha zmarłej osoby czasami trzeba czekać pare godzin aby dotarł duch np.twojej pra pra babci

No dobra ,a na czym polega to wywołanie ?