1. Czy w życiu codziennym przebywając w gronie swoich znajomych często przeklinacie?
2, Co sądzicie o dziewczynach, które używają łaciny podwórkowej w dużej częstotliwości?
3. Co sądzicie o mężczyznach, którzy tak robią?
4. Ile Chuck Norris zrobił pompek?
Wulgaryzmy strona 3 z 6
Polecam. Podziel się wrażeniami :)
To go chroń, albo wezwijmy Zbigniewa Stonogę, niech sobie tu konto założy. To mój idol.
Niestety lubię klnąć i zdarza mi się przesadzać, aczkolwiek potrafię się dostosować i trzymać na wodzy tam gdzie jest to konieczne
Skoro twierdzisz że wybrałam całkiem przypadkowo akurat jego, to nich i tak będzie :) a na marginesie to ja nie muszę nikogo ochraniać, bo tym na których mi zależy nigdy nie pozwoliłabym na założenie tutaj profilu :)
Mogłaś wybrać akurat kogokolwiek innego. Jeśli był jakiś motyw i mój osąd jest niepoprawny to zdradź mi go, proszę. Aż mnie uszy pieką z ciekawości :) Alimentów póki co nie płacę, a i innych wspólnych cech szukać u nas na próżno :D
Chyba nieco wyolbrzymiasz poziom niebezpieczeństwa i zepsucia tego portalu :D
No cóż.... moderacja sama owe "standardy" zaniża
A mogłam wybrać np te osobniki rodzaju nijakiego :)
Portugalia to nie wszystko! Wspólne loty i luksusowe hotele Petru i Schmidt - i to za publiczne pieniądze!
Dobranoc:)
1. już coraz mniej :)
2.owszem raz na jakiś czas można ale jak ktoś dużo przeklina to niech se przeklina, co sądzę o tym?? a co mnie to, jego sprawa, ale nie pochwalam tego na pewno :)
3.j.w
4.to pompki zrobiły chucka norrisa :D:D:D
Leżysz na łóżku na plecach, w tle może być jakaś cicha, relaksująca muzyka. Nie ruszasz się, a oczy masz zamknięte. Maksymalnie starasz się odprężać poszczególne partie swojego ciała. Po jakimś czasie przestajesz je zupełnie czuć, lecz musisz zadbać o to, by umysł wciąż pracował, innymi słowy - nie zaśnij. Jeśli się uda, wówczas wjedziesz na autostradę do podróży astralnej :) Poczujesz mrowienie, w głowie zaczną Ci migotać dziwne kolorki i zaczniesz odpływać. Dosłownie. Poczujesz, że dzieje się coś dziwnego i nie możesz się tego przestraszyć, bo cały etap przygotowań pójdzie na marne. Bądź cierpliwy, gdyż wyzwanie, którego się podejmujesz nie musi być wcale łatwe do osiągnięcia. Powodzenia :D To nic innego jak pewien rodzaj hipnozy.